Hołownia szczerze o aborcji. „Zagłosuję przeciw i mówię o tym otwarcie”

Oceń

W najnowszym wywiadzie Szymon Hołownia zabrał głos ws. aborcji. Jego zdaniem należy przeprowadzić referendum, a on sam „nie ma nic do gadania”.

W ciągu czterech lat ubyło wielu wyborców Lewicy, którzy prawdopodobnie zdecydowali się zagłosować ma konserwatywną Koalicję Obywatelską czy centro-prawicową Trzecią Drogę. Tym samym powinni spodziewać się, że próba realizacji postulatów lewicowych, takich jak dostępność do aborcji w Polsce, będzie adekwatna do tego, jaką siłę w koalicji rządzącej ma partia lewicowa. Oczywiście, o ile się w tej koalicji utrzyma, bo są już plany, aby stworzyć rząd z kimś innym.

Świetny wynik uzyskała Trzecia Droga, którą przeciągnąć chce do siebie PiS, konkretnie wchodzące w jej skład PSL. Choć posłowie ludowców odrzucają te umizgi, Morawiecki jest przekonany, że przeciągnie ich na swoją stronę. W innym przypadku grozić nam mogą przyśpieszone wybory.

Szymon Hołownia o aborcji. „Ja tu nie mam nic do gadania”

Choć Koalicja Obywatelska szła do wyborów z obietnicą liberalizacji prawa aborcyjnego, może napotkać problemy w postaci prawicowych koalicjantów z Trzeciej Drogi. Piotr Zgorzelski z PSL przypomniał w „Gościu Radia ZET”, że w kwestiach światopoglądowych pozwalają posłom na głosowanie zgodnie z sumieniem.

W ostatnim wywiadzie dla RMF FM głos w tej sprawie zabrał Szymon Hołownia, lider Polski 2050. Opowiedział się za rozwiązaniem polegającym na przeprowadzeniu w Polsce referendum.

Trzeba jak najszybciej przygotować i zrobić referendum ws. aborcji. Najpierw trzeba będzie zabrać obywatelkom strach. Rozporządzeniami, wytycznymi dla NFZ. Żeby lekarze nie bali się w sytuacjach, w których mamy do czynienia z ewidentnym zagrożeniem dla matki, żeby nie bali się podejmować decyzji, które są w stanie uratować życie matki - mówił Hołownia w RMF FM.

Wówczas prezydent będzie „związany wynikami” tego referendum, bo „wynika to z konstytucji”. „Kiedy będzie mówił o tym, że za nim stoi 10,5 mln Polaków, którzy na niego głosowali w wyborach prezydenckich, więc on nie musi słuchać Sejmu, żeby usłyszał głos 10-15 mln Polaków, którzy mu powiedzą jak równy równemu, czego dzisiaj chcą”, przekonywał lider Polski 2050.

Naród zdecydował, naród przemówił, ja nie mam tu nic do gadania w przypadku, gdy obywatele w referendum opowiedzą się za legalną aborcją do 12. tygodnia ciąży - dodał.

Przyznał także, że on sam zagłosuje przeciw. „Ja wiem, jak zagłosuję, jeżeli taki projekt ustawy zostanie położony w Sejmie. Zagłosuję ‘przeciw’ i mówię o tym otwarcie”, mówił Hołownia.

NIE PRZEGAP:

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.