Oceń
Prezes Jarosław Kaczyński wybrał się na majówkę. Z Joachimem Brudzińskim upiekli kiełbaski.
Wybory za dwa tygodnie, walka o głosy trwa, a prezes chjilluje. A możne to zagranie czysto polityczne i w sielskich zdjęciach z łódki i przy ognisku wyzionąć ma obraz przyjaznego, całkiem człowieczego przywódcy?

Jarosław Kaczyński wybrał się na majówkę
Przy wspólnym (z politykami PiS) ognisku upiekł wyborcze kiełbaski.

Grill na pomorzu
Upiekł też rybkę, złowioną chwilę wcześniej - jak zapewnia Joachim Brudziński - przez samego prezesa.

Rybka lubi pływać?
Jest i zdjęcie z rybką, ale...

Rybka lubi pływać!
Ale! Dobroduszny przyjaciel zwierząt rybkę wypuścił. Spałaszował inną.

Prezes Kaczyński na majówce
Ta zrelaksowana mina! To musiało być miłe, partyjne popołudnie!
Wybory za dwa tygodnie, walka o głosy trwa, a prezes chjilluje. A możne to zagranie czysto polityczne i w sielskich zdjęciach z łódki i przy ognisku wyzionąć ma obraz przyjaznego, całkiem człowieczego przywódcy?
Oceń artykuł