Oceń
Katastrofa smoleńska czy zamach w Smoleńsku? Antoni Macierewicz snuje kolejne teorie spiskowe. W radiowej Jedynce ogłosił, że smoleńska tragedia była pierwszym atakiem terrorystycznym na państwo NATO.
Antoni Macierewicz od lat mówi o niemalże już mitycznym raporcie smoleńskim i dowodach na zamach w Smoleńsku. Jak na razie katastrofą okazują się jego działania i podkomisja smoleńska. W radiowej Jedynce pokusił się o kontrowersyjną wypowiedź. Tragedia w Smoleńsku to już nie tylko zamach, ale atak terrorystyczny na państwo NATO.
Macierewicz: atak terrorystyczny w Smoleńsku
Antoni Macierewicz zapowiedział, że w tym tygodniu Sejm powinien przegłosować uchwałę uznającą Rosję za państwo terrorystyczne wraz z poprawkami m.in. dotyczącymi Smoleńska.
Myślę, że tak, trudno sobie wyobrazić inną sytuację, przecież to jest kwestia zupełnie fundamentalna. Mamy do czynienia z państwem terrorystycznym, a pierwszym atakiem terrorystycznym na państwo UE i na państwo NATO był zamach smoleński. Dlatego to musi być przywołane, to jest zupełnie oczywiste. To, że Polska została pierwsza zaatakowana przez terrorystów rosyjskich, to musi być jasno powiedziane, tu nie ma możliwości ogólnikowych opowieści. Tu trzeba jasno powiedzieć: "Polska była pierwszym celem ataku rosyjskiego" – powiedział Macierewicz.
Radio ZET przypomina, że podczas ostatniego głosowania nad uchwałą, Macierewicz zgłosił kontrowersyjną poprawkę. Mówiła, że "Federacja Rosyjska jest bezpośrednio odpowiedzialna za zestrzelenie samolotu malezyjskich linii lotniczych (lot MH17) w lipcu 2014 roku, kiedy to zginęło 298 pasażerów i członków załogi, oraz za katastrofę samolotu polskich sił powietrznych (lot 101) w Smoleńsku w kwietniu 2010 roku, w której zginęło 96 osób znajdujących się na pokładzie, w tym prezydent Lech Kaczyński, urzędnicy polskiego rządu, wysocy rangą dowódcy wojsk polskiego i NATO oraz członkowie polskiego parlamentu".
Oceń artykuł
Tu się dzieje
