Oceń
Po strasznych wydarzeniach z Przewodowa, emocje buzują we wszystkich. Wśród szczególnie oburzonych i dosadnych komentarzy znalazł się ten wygłoszony przez Donalda Tuska.
Były premier Polski nie ma wątpliwości, kto jest odpowiedzialny za tragiczny wybuch rakiety w Przewodowie i śmierć dwójki niewinnych mężczyzn. Jako jeden z nielicznych polityków, Donald Tusk nie zamierza gryźć się w język.
Kiedy cały świat w napięciu obserwuje kroki polskiego rządu, Donald Tusk rzuca w stronę Rosji rękawice. Były premier nie zamierzał uciekać się do delikatności i dyplomacji. Wygłosił bardzo dosadny osąd.
Donald Tusk ostro o Rosji
W środę Koalicja Obywatelska zebrała specjalne posiedzenie. Jego punktem kulminacyjnym było wystąpienie Donalda Tuska. Zaapelował on przede wszystkim o zjednoczenie w takich sytuacjach oraz stanie ogólnego zagrożenia. Były premier uważa też, że to Rosja przede wszystkim odpowiada za "tę sytuację".
To atak Rosji na Ukrainę jest powodem uzasadnionego poczucia zagrożenia, jakie pojawiło się w polskich domach, zarówno w pierwszym dniu wojny, jak i we wtorek, wskutek tragicznego zdarzenia w Przewodowie; to Rosja w 100 proc. odpowiada za tę sytuację (...) W sytuacji zagrożenia, niezależnie od wewnętrznych sporów i różnic, wszyscy musimy być zjednoczeni
- mówił w środę, 16 listopada szef PO Donald Tusk.
"Byliśmy świadkami najbardziej dramatycznego - z polskiego punktu widzenia - dnia wojny rosyjsko-ukraińskiej. To są pierwsze ofiary tej wojny na ziemi polskiej, dlatego tak bardzo wszyscy przeżywamy tę tragiczną, niepotrzebną śmierć naszych rodaków" - mówił lider PO.
Myślicie, że jego słowa spotkają się z reakcją Kremla, który jak do tej pory wszystkiemu zaprzecza?
Oceń artykuł