Oceń
Afera wizowa w MSZ, dymisje, orędzie Grodzkiego w TVP… co się dzieje w Polsce? RMF FM ujawnia, że Piotr Wawrzyk trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu.
Były wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk trafił do szpitala w Warszawie na ulicy Nowowiejskiej. Reporterzy RMF FM ujawnili, że został hospitalizowany po północny, a jego stan jest bardzo poważny. Miał zostać przewieziony karetką ze swojego mieszkania w warszawskim Śródmieściu.
Piotr Warzyk w szpitalu. Afera wizowa uderza w PiS i Polskę
Piotr Wawrzyk jest z jedną z głównych osób w aferze wizowej w MSZ w związku z którą CBA weszło do resortu. On sam stwierdził, że „nie zrobił nic złego, starał się pomagać ludziom bez względu na barwy polityczne i zapłacił za to najwyższą cenę”. Zapewnia, że nie jest łapówkarzem i jedynie dobrze służy ojczyźnie.
31 sierpnia premier Mateusz Morawiecki odwołał Piotra Wawrzyka z funkcji sekretarza stanu w MSZ. Jako powód podano „brak satysfakcjonującej współpracy”. Wawrzyk stracił też miejsca na listach wyborczych PiS.
Chodzi o podejrzenia o korupcję przy procesie wydawania wiz dla setek tysięcy pracowników z Azji i Afryki – pisze rmf24.pl.
O co chodzi w aferze wizowej? Informacje ujawnione przez Radio ZET
Parlamentarzyści KO rozpoczęli kontrolę poselską w resorcie dyplomacji w sprawie "afery wizowej". Jan Grabiec i Marcin Kierwiński ogłosili, że polskie wizy mogły otrzymać osoby podejrzane o terroryzm. Co więcej Kierwiński stwierdził, że Piotr Wawrzyk "mógł odpowiadać za stworzenie kanału przerzutowego migrantów do Europy i USA z wykorzystaniem polskich wiz”.
Dzień wcześniej dziennikarze śledczy Radia ZETi RadioZET.pl Mariusz Gierszewski oraz Radosław Gruca informowali, że ministerstwo rolnictwa apelowało o ułatwienie wjazdu do Polski nawet miliona migrantów, aby wypełnić lukę w zatrudnieniu na wsiach. Co więcej, "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że Piotr Wawrzyk, odpowiedzialny w MSZ za sprawy konsularne i wizowe, "okazał się autorem projektu rozporządzenia w sprawie ułatwień wizowych dla robotników tymczasowych z około 20 krajów, w tym krajów islamskich". Według gazety zakładało ono możliwość zatrudnienia w Polsce do 400 tys. pracowników.
W czwartek portal Onet podał, że "ściągani przez ekipę Wawrzyka Hindusi udawali ekipy filmowe z Bollywood". "Za przerzucenie do Ameryki każdy płacił 25-40 tys. dolarów" - czytamy. Według portalu jedna z grup przyjechała do Polski po naciskach wiceministra, a potem udała się do Meksyku, skąd próbowała się przedostać do USA, po czym amerykańskie służby ostrzegły polskie władze o stworzonym w ten sposób kanale przerzutowym nielegalnych imigrantów- wyjaśnia Radio ZET.
Jak ustalili dziennikarze Radia ZET, w jednym z afrykańskich krajów "przed naszą ambasadą stały stoiska, gdzie można było kupić już podstemplowane dokumenty".
Jak ujawniła Wirtualna Polska, Marszałek Senatu wygłosi w piątek 15 września orędzie w sprawie afery wizowej w MSZ. Zostanie wyemitowane tuż po Wiadomościach TVP.
Jak informują służby państw NATO, kilkaset osób odnotowanych na liście osób podejrzanych o terroryzm dostało polskie wizy, wjechało na teren Polski, porusza się po Unii Europejskiej, dzięki polskim wizom z orzełkiem wydawanym przez polskie ministerstwo. To jest ogromny skandal- powiedział Jan Grabiec.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku
Oceń artykuł
Tu się dzieje
