Oceń
Jarosław Kaczyński robi co może, aby poparcie PiS w wyborach nie było za wysokie. Podczas spotkania w Ostródzie wypowiedział się na temat wycofania z obrotu gotówki i płatności wyłącznie kartą. Czeka nas taka finansowa rewolucja w Polsce? Spokojnie, przecież Polacy i tak już nie mają gotówki…
Sądząc po ostatnich wypowiedziach Jarosława Kaczyńskiego, chyba przeszedł do opozycji. Prezes PIS w Ełku oskarżył kobiety o picie alkoholu i celowe zmniejszanie dzietności w Polsce. Natomiast w Ostródzie wypowiedział się na temat wycofania w Polsce gotówki z obiegu. Początkowo Kaczyński zarzucił osobie, która zadała to pytanie, próbę unikania płacenia podatków. Wyjaśnił, że niektóre państwa wprowadzają brak możliwości płacenia gotówką właśnie po to, by walczyć z tymi, którzy nie respektują przepisów podatkowych.
Koniec gotówki w Polsce? Kaczyński ostrzega przed atakiem Rosji
Zdaniem Kaczyńskiego, musi pozostać trochę gotówki w obiegu ze względów bezpieczeństwa. Ostrzegł, że system bankowy może zostać zaatakowany przez Rosję. Potrzebna jest gotówka w obiegu „do dyspozycji także banku narodowego, żeby można to było rzucić na rynek, jeśli tylko by do takiej - nie daj Panie Boże, odpukać - sytuacji doszło”.
Ale to jest bardzo groźne posunięcie w dzisiejszym czasie. Jeden udany cyberatak Rosji na system bankowy... i co? Czym płacić? Wszystko staje – powiedział Kaczyński. („Rzeczpospolita”)
Prezes PiS dodał, że są też ludzie starsi i bez konta, którzy „są wykluczeni z systemu bankowego”. Jako przykład podał siebie.
Poza tym są ludzie, którzy są wykluczeni z systemu bankowego i po prostu z niego nie korzystają, a ponieważ mają już lat sporo, to już się pewnie ich nie namówi. Co ja bym miał robić, jakby nie było gotówki? - podsumował Jarosław Kaczyński.
Tyle lat w polityce, premier, wicepremier, prezes PiS. Za „Bóg zapłać” tego nie robi przecież. Czy te pieniądze trzyma w skarpecie?
Oceń artykuł