Oceń
Nowe podatki i opłaty w 2023 roku. Rząd PiS nadal prowadzi brutalną krucjatę przeciwko finansom Polaków. Tym razem ucierpią właściciele mieszkań, którzy kupują nieruchomości w celach inwestycyjnych. Muszą zapłacić więcej.
Podatkowe plany PiS na 2023 rok? „Rzeczpospolita” ujawnia, że właściciele nieużywanych mieszkań zapłacą większe podatki. Rząd chce ukrócić kupowanie mieszkań w celach inwestycyjnych, szczególnie przez duże fundusze.
Wyższy podatek od mieszkań. PiS kontra rynek nieruchomości
Jak pisze RP.pl, „podatek od pustostanów” jest już opracowywany przez Ministerstwo Finansów. Rozważane są jego dwie wersje. Pierwsza to „obciążenie pakietowych zakupów mieszkań, zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym, podatkiem od czynności cywilnoprawnych (PCC)". Drugie rozwiązanie zakłada zmiany w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych. Samorządy będą mogły uchwalać wyższe stawki podatku od nieruchomości na lokale, które nie są zamieszkane np. przez przynajmniej trzy miesiące.
Na pocieszenie resort finansów planuje również wprowadzenie ulgi na wynajem.
Na transakcje na rynku wtórnym stawka PCC zostanie podwyższona. Natomiast przy zakupach od deweloperów byłby to dodatkowy podatek, oprócz 8 proc. VAT. Taka regulacja powinna ograniczyć wykupywanie mieszkań przez fundusze inwestycyjne - wyjasnił wiceminister finansów Artur Soboń. (RP.pl)
Rynkiem nieruchomości lada moment zainteresuje się Jarosław Kaczyński. Dostał taki wyrok sądu, że zapowiedział, iż musi sprzedać dom, by zapłacić karę.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
