Oceń
Zamieszki we Francji. Robert Biedroń broni osób, które plądrują francuskie miasta. Nie zgadza się, by mówić o zamieszkach wywołanych przez imigrantów, bo „protestują obywatele Francji”.
Robert Biedroń w Radiu ZET oraz w Polsat News znów serwuje kontrowersyjne wypowiedzi. W programie „Gość Radia ZET” skomentował zamieszki i zadymy we Francji. Zdaniem Roberta Biedronia, obecnie „protestują obywatele Francji”. Osoby robiące demolkę we Francji "to głównie młodzi ludzie, którzy m.in. z frustracji na bezrobocie i wykluczenia z doświadczeniem imigracji wylewają swoją frustrację".
Źródłem tych emocji są kwestie związane z biedą i wykluczeniem, marginalizacją. Dzisiaj straszenie migrantami jest robione pod publikę, tylko że nasze bezpieczeństwo nie wyklucza człowieczeństwa. "Ludzie z pontonu" przypływają do Europy, bo w pewnych częściach kraju ze względu na katastrofę klimatyczną i biedę nie da się już żyć
- powiedział Robert Biedroń.
Robert Biedroń o zamieszkach we Francji. Chce imigrantów w Polsce
Zdaniem Roberta Biedronia, z problemem imigrantów jaki widzimy we Francji można sobie poradzić nie dzieląc społeczeństwa i nie tworząc gett. Podstawą jest polityka, która nie wyklucza ludzi.
Robert Biedroń nie zgadza się, by Polaków straszyć imigrantami. Polityków PiS w tej sprawie oskarżył o „budowaniu demonów w głowie”. Przy okazji pochwalił się, że jako prezydent miasta sprowadzał imigrantów islamskich do Słupska, którzy świetnie się integrowali.
Czy Polacy nie chcą imigrantów w Polsce? Zdaniem Biedronia Polacy boją się imigrantów, bo „Polska jest w rękach nieodpowiedzialnych ludzi”. Wyjaśnił, że powinniśmy zgodnie ze standardem europejskim przyjmować imigrantów, których wnioski azylowe zostały rozpatrzone pozytywnie.
We Francji przez lata prowadzono politykę spójności społecznej, która się nie udała. Nie tworzyć tzw. gett, nie dzielić społeczeństwa, tworzyć politykę, w której nie będziemy wykluczali, nie będziemy trzymali ludzi w kontenerach, tak jak ma to miejsce pod Płockiem, jeśli chodzi o pracowników Orlenu
- powiedział Robert Biedroń. (Radio ZET)
Przy okazji podtrzymał swój starty postulat, by sprzedać polskie samoloty F-16, bo uważa się za pacyfistę. Zapowiedział, że w nadchodzących wyborach nie będzie kandydował do Sejmu. Chce pozostać w Parlamencie Europejskim na kolejną kadencję. Jest pewien, że Lewica wygra wybory do Sejmu w Polsce.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku
Robert Biedroń w Radiu ZET o imigrantach i zamieszkach we Francji [WIDEO]
Oceń artykuł
Tu się dzieje
