Oceń
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski potwierdził w środę, że podczas tegorocznej zabawy sylwestrowej w stolicy nie będzie pokazu fajerwerków.
W tym roku w Sylwestra #WarszawaNieStrzela – napisał w środę w mediach społecznościowych Rafał Trzaskowski i dołączył zdjęcie ze swoim pupilem Bąblem i z synem. Jak podkreśla Trzaskowski, decyzja o zrezygnowaniu z pokazu fajerwerków jest podyktowana dobrem zwierząt.
Wpis został odebrany bardzo pozytywnie. Za działania na rzecz zwierząt podziękowała m.in. aktorka i znana działaczka społeczna Maja Ostaszewska.
Dziękuję w imieniu mojej Fumy i tysięcy innych zwierząt! Tak, Bąbel wygląda na zadowolonego. Wspaniała wiadomość! – napisała Ostaszewska na Instagramie.
Dlaczego pokazy pirotechniczne są tak uciążliwe dla czworonogów? Fajerwerkom towarzyszy przede wszystkim ogromny hałas sięgający niemal 200 decybeli, który bardzo stresuje zwierzęta o wrażliwszych zmysłach, a także nierzadko powoduje uszkodzenie słuchu.
Co więcej, fajerwerki powodują zanieczyszczenie powietrza, uwalniając do atmosfery potężne ilości szkodliwego dla środowiska i ludzkiego zdrowia drobnego pyłu. A nie jest tajemnicą, że smog jest i w Warszawie, i innych polskich miastach sporym problemem.
ZOBACZ TEŻ: Mieszkaniec Rybnika pozwał Polskę. Smog godzi w jego dobra osobiste
Sylwester w Warszawie. Jak przywitamy 2019 rok w stolicy?
Jak zatem będzie wyglądało sylwestrowe świętowanie w Warszawie? Ratusz ma już pomysł, czym zastąpić tradycyjne pokazy pirotechniczne. Warszawiacy i turyści Nowy Rok przywitają, podziwiając pokaz laserowy.
Taki pomysł wprowadzono również w innych miastach, a idea przypadła mieszkańcom do gustu. Rok 2019 zostanie przywitany pokazami laserowymi m.in. w Częstochowie, Krakowie, Olsztynie i Gdańsku.
Oceń artykuł