Oceń
Covid-19 jest jedną z najbardziej zdradliwych chorób, jakie toczą ludzkość. Nigdy nie wiadomo, jak przebiegnie w czyimś przypadku. Pewną rodzinę z Warszawy spotkała niewysłowiona tragedia, kiedy koronawirus się w niej pojawił.
Covid-19 sieje postrach w całym kraju i nic dziwnego. Jest to choroba przebiegła, która u każdego może dawać zupełnie inne objawy i prowadzić do rozmaitych dramatów. Przekonała się o tym rodzina z Warszawy, którą spotkało najgorsze.
25-letni Adam padł ofiarą koronawirusa pod koniec kwietnia. Jakby tego było mało, niedługo po młodym mężczyźnie zmarła również jego mama. To była niespodziewana tragedia dla całej rodziny - do tej pory utarło się, że ludzie młodzi przechorowują Covid-19 bez większego problemu. Nic bardziej mylnego - choroba może w kilka chwil zniszczyć każdy organizm - nawet ten najzdrowszy.
25-latek i jego mama przegrali walkę z Covid-19
25-letni Adam był pracownikiem warszawskiego Kina Elektronik. To właśnie jego koledzy z pracy pożegnali swojego znajomego w bardzo wzruszający sposób przy pomocy mediów społecznościowych. Od ich wpisu łzy kręcą się pod powiekami.
Dziś dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Po długiej walce z Covid-19 odszedł nasz wspaniały Kolega - Adam Czwarno
- czytamy na Facebooku Kina Elektronik.
Adaś pracował z nami od lat jako bileter i kinooperator, kochał kino i ludzi. Was zawsze witał uśmiechem i zagadywał o filmy, a nas raczył żartami i anegdotami z dziedziny historii, która była jego pasją. Miał zaledwie 25 lat i mnóstwo planów. Odszedł piękny, mądry, wrażliwy Człowiek
- napisali przyjaciele o zmarłym mężczyźnie.
Pracownicy kina zaapelowali do Warszawiaków, by ci zaszczepili się i uważali na siebie. Tragedia tego młodego chłopaka i jego mamy, która zmarła kilka dni po synu, być może chociaż niektórym osobom zdoła otworzyć oczy na to straszliwe zagrożenie.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
