Oceń
Restrykcje będą powoli znoszone? Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiada plan działania w pandemii koronawirusa.
Kiedy w Polsce zaczną być znoszone uciążliwe restrykcje i czy mamy szansę na powrót do normalności? Minister zdrowia Adam Niedzielski z jednej strony jest pełen optymizmu, z drugiej wieszczy kwarantannę narodową na Boże Narodzenie. Jak będzie?
Szef resortu zdrowia był gościem Radia Puls, gdzie zapowiedział, że przynajmniej do końca listopada wszystko zostanie tak, jak jest. Nie wrócimy na zakupy do galerii handlowych, nie usiądziemy w restauracji, nie obejrzymy spektaklu w teatrze... Co później? Wszystko zależy od nas.
Plan na pandemię
Wstępnie obostrzenia utrzymać mają się do 29 listopada. O dalszych krokach minister zdrowia rozmawiać ma z premierem Mateuszem Morawieckim. Wspólnie ustalić mają plan działania na najbliższe tygodnie, by tym razem nie informować obywateli o zmianach z dnia na dzień.
Dzisiaj będziemy mieli naradę z panem premierem, na której podejmiemy decyzję, co dalej, bo chcemy narzucić taką perspektywę planowania. To znaczy, abyśmy wszyscy z wyprzedzeniem wiedzieli, co nas czeka - oczywiście w zależności od tego, jaki będzie scenariusz rozwoju pandemii - powiedział Adam Niedzielski.
To, czy i kiedy ewentualnie obostrzenia będą łagodzone, zależeć ma od dobowych liczb zakażeń, ale też od obłożenia szpitali. Na razie placówki są mocno zapełnione, a wielu pacjentów wymaga leczenia na oddziałach intensywnej opieki medycznej.
Minister Zdrowia chce znosić obostrzenia. Ale nie może
Minister Zdrowia poinformował, że zamierza stworzyć plan ramowy, który określi, jakie restrykcje będzie można złagodzić przy jakich dziennych statystykach. Zaznaczył jednak, że chciałby na początek przynajmniej powrotu do obostrzeń z "czerwonej strefy", czyli między innymi powrotu dzieci do szkół, otwarcia sklepów i gastronomii, czy mocnego poluzowania w kwestii spotkań i kultury. O tym, jakie kroki będą podejmowane w najbliższej przyszłości, dowiedzieć się mamy jeszcze w piątek lub na początku najbliższego tygodnia.
Już w ostatnich dniach Adam Niedzielski pytany był o to, jak szybko znoszone będą obostrzenia w Polsce, skoro powoli zaczynamy (podobno) wygrywać z pandemią. Szef resortu zdrowia szybko ostudził zapał - musimy skorzystać z doświadczenia naszych sąsiadów i nie narazić się na kolejną wielką falę koronawirusa.
Czechy wiosną miały bardzo niskie wyniki zakażeń, a po wakacyjnym pełnym zliberalizowaniu zasad okresie problem wrócił ze zdwojoną siłą. Nie chcemy popełnić tego błędu - powiedział.
Zapomniał niestety, że i nas wiosną koronawirus potraktował łagodnie, a latem w Polsce nie było prawie żadnych obostrzeń. Ba, nasz premier wręcz cieszył się publicznie, że wirus jest w odwrocie i nie trzeba się go obawiać...
Oceń artykuł