Oceń
Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie 2020, trochę odpoczął i już chwycił za długopis. Producenci słodkich napojów zadrżeli, gdyż prezydent podpisał się pod kontrowersyjną ustawą – podatek cukrowy nadciąga!
Andrzej Duda złożył podpis pod ustawą i podatek cukrowy wejdzie w życie od początku 2021 roku. Jak podaje Radio ZET, będzie on narzucony jako "promocja prozdrowotnych wyborów konsumentów". To jednak po prostu opłata od słodzonych napojów i alkoholu (małpki) sprzedawanego w małych opakowaniach, którą będą musieli zapłacić producenci. Można się spodziewać, że odbiją sobie straty podnosząc ceny swoich produktów.
Opłata cukrowa - czym jest podatek cukrowy?
W skład podatku ma wchodzić opłata stała i zmienna. Opłata stała to 50 gr za litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej, a dodatek to 10 gr za litr napoju z dodatkiem substancji aktywnej – podaje Money.pl.
Jak przypomina radiozet.pl, projekt ustawy zakłada obciążenia producentów opłatą za każdy gram cukru powyżej 5 gram/100 ml. Również za każdy litr napoju z dodatkiem kofeiny lub tauryny trzeba będzie zapłacić dodatkowe 10 groszy. Oberwie się także miłośnikom małpek, a więc alkoholu o objętości do 300 ml. Większość pieniędzy uzyskanych z podatku ma trafić do NFZ.
Opłata ma wynieść 25 złotych od litra stuprocentowego alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 ml. Przykładowo oznacza to 1 zł od 100 ml małpki wódki 40-procentowej, 2 zł od 200 ml małpki wódki 40-procentowej i 88 gr od 250 ml małpki wina 14-procentowego – pisze Radio ZET.
Oceń artykuł