Oceń
Profesor Andrzej Horban w rozmowie z Polsat News przyznał, że epidemia powoli wygasa. Zdaniem eksperta do końca kwietnia sytuacja ulegnie znacznej poprawie. To koniec kłopotów?
Prof. Andrzej Horban, doradca Mateusza Morawieckiego ds. COVID-19 w rozmowie z Polsat News przyznał, że trzecia fala koronawirusa nie jest niespodzianką. Gwałtowny wzrost zachorowań przypada na połowę lutego oraz marzec, podobnie jak w przypadku grypy. Rządowy ekspert przyznał, że obecnie wirus najmocniej zaatakował na północy kraju, zatem regionalizacja restrykcji jest prawidłowym krokiem w walce z pandemią.
Jesteśmy w stanie policzyć, co się dzieje na terenie danej gminy i powiatu. Nie ma sensu zamykać całego kraju, jeśli nie wszędzie jest taki sam wzrost zakażeń - podkreślił specjalista.
Horban stwierdził też, że spadek zakażeń obserwowany na południu Polski spowodowany jest tym, że spora część mieszkańców tamtych województw przechorowała już COVID-19.
Zbliża się koniec epidemii?
Andrzej Horban w optymistycznych słowach odniósł się do najbliższych kilku miesięcy. Jak twierdzi, jest znikoma szansa na pojawienie się wariantu koronawirusa, który będzie całkowicie odporny na szczepionkę, zatem sytuacja w kraju będzie się poprawiać. W ocenie profesora Andrzeja Horbana transmisja wirusa znacząco spadnie już na początku maja.
Pozostało nam 2,5 miesiąca nasilonej epidemii. Jesteśmy u końca naszych kłopotów. Rozumiem frustrację, wszyscy są zmęczeni. Jesteśmy już bliżej niż dalej - stwierdził Horban.
Według szacunkowych danych obecnie w kraju odporność nabyło około 10-20 procent populacji. W maju ponownie pokonamy koronawirusa?
Oceń artykuł

