18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Bestialstwo trwa

Bitwa o karpia w nowej odsłonie. Plastikowe siatki, brak wody, śmierć

16.12.2019  12:27
Bitwa o karpia w nowej odsłonie. Plastikowe siatki, brak wody, śmierć
Bitwa o karpia w nowej odsłonie. Plastikowe siatki, brak wody, śmierć Fot: BRUNO/REPORTER

Bitwa o karpia przeszła do historii. Dawniej klienci bili się z powodu promocji, a teraz chodzi o coś zupełnie innego. Kto wygra ten świąteczny spór?

W historii jest wiele ważnych bitew. Bitwa pod Wiedniem, bitwa pod Waterloo, bitwa pod Grunwaldem, bitwa o karpia... 

Historyczna bitwa o karpia

19.12.2017 roku na zawsze zapisze się w historii, jako dzień dantejskich scen w Lidlu. Przypomnijmy nagranie, które pokazuje, co się dzieje, kiedy da się ludziom potencjalną, świąteczną potrawę za pół darmo.

Co ciekawe, ludzie jakiś czas później równie dzielnie walczyli o kapustę, buty czy smartfony. Teraz bitwa o karpia powraca, ale w zupełnie nowej odsłonie. Chodzi o ochronę praw zwierząt i po prostu ludzką empatię. 

Sprzedawanie żywych ryb, w czasach, w których staramy się być ekologicznymi weganami - wydaje się wyjątkowo okrutne. Na ten moment rozwiązanie wygląda tak, że Główny Lekarz Weterynarii nakazał sprzedaż ryby w specjalnych workach z kratką dystansującą. W workach tych nie ma wody. Według badań w Zakładzie Ichtiologii i Gospodarki Rybackiej w Gołyszu - ryby oddychają przez skórę. 

Niemniej, wiele osób uważa, że ryby w siatkach i tak się duszą. Jedyne sieci sklepów, które wciąż sprzedają żywe karpie to Carrefour i Kaufland. Ludzie zamieszczają w sieci filmy, na których możemy zobaczyć, jak to wygląda "od kulis". Oto przykład jednego z nich.

Tradycja jedzenia karpia i kupowanie go żywego wywodzi się z czasów komunizmu. Sprzedawanie ryb w takim stanie było jedynym sposobem, by móc zjeść w Święta świeżego karpia - w sklepie bowiem nie było lodówek.

Może warto odejść od reliktów przeszłości? Karpie się z tego na pewno ucieszą. 

Zobacz także

logo Tu się dzieje