Oceń
Nie robimy sobie jaj, ale… w Polsce może zabraknąć jajek! Ptasia grypa i koronawirus SARS-CoV-2 sprawiają, że na rynku wkrótce możliwe są problemy z zaopatrzeniem w ten produkt. Cieszcie się kochać jaja, tak szybko odchodzą…
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz bije na alarm! Ptasia grypa i pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 spowodowały niedobory jaj na polskim rynku. Producenci już podnoszą ceny, a zwykłe jajeczko może wkrótce stać się dla wielu Polaków towarem luksusowym.
Ceny jaj w górę, ptaki padają
Jak donosi TVP Info, następuje zmniejszenie potencjału produkcyjnego, który wynika z „zeszłorocznej ostrożności producentów” w odnawianiu stad. Boją się, że może ich czekać wybijanie ptaków i likwidacja hodowli drobiu, bo ptasia grypa dosłownie wisi w powietrzu. W Polsce już prewencyjnie zabito ponad 2 miliony ptaków. Dla porównania, w Korei Południowej zutylizowano już 26 mln sztuk drobiu, w tym kur. Nie bez znaczenia są też rosnące koszty produkcji (ceny pasz i energii), co producenci muszą odbić sobie na klientach.
Z powodu zmian strukturalnych związanych z transformacją rynku w kierunku chowów alternatywnych (np. chowu na wolnym wybiegu), a także w związku z ostrożnością wywołaną przez pandemię COVID-19, producenci zamawiali w ubiegłym roku zdecydowanie mniej piskląt niż w latach wcześniejszych - wyjaśnia dyrektor Izby Katarzyna Gawrońska. (TVP Info)
Producenci martwią się również, że może nastąpić niepewność dostaw. Tym samym w 2021 roku ceny jajek w firmach pakujących wzrosły już nawet 20%, a to zapewne jeszcze nie koniec. Gazeta Pomorska prognozuje, że popyt na jaja spożywcze zaczyna przewyższać ich podaż. Sytuacja najbardziej dramatyczna będzie tuż przed Wielkanocą, gdy najbardziej wzrasta zapotrzebowanie na jaja.
Obecnie mamy do czynienia z konsolidacją, po której może nastąpić kolejny ruch cen w górę – ostrzega Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz.
Niedobór jajek
Na ceny jajek wpływa nie tylko sytuacja w Polsce. To także reperkusje m.in. likwidacji ptaków w całej Europie oraz w Azji, będące następstwem grypy ptaków. Niedobór jajek dotyczy też takich krajów jak Korea Południowa, gdzie jak podaje portal Farmer.pl, ptasia grypa pustoszy fermy, a ceny wzrosły już o 27%. Podobny jajeczny dramat rozgrywa się też na Ukrainie.
Oceń artykuł