Oceń
Marcin Najman dobiera sobie coraz bardziej wymagających przeciwników. Po walce z patostreamerem Bonusem BGC tym razem zdecydował zmierzyć się z dziennikarzem, który nigdy w życiu nie stoczył żadnej walki. Były zawodnik FAME MMA po nieudanej próbie obrony częstochowskich klasztorów znowu musiał pogodzić się z porażką.
Sportowiec oraz ekspert TVP Info Marcin Najman wywołał ostatnio na Twitterze kłótnię, nazywając jednego z dziennikarzy manipulatorem. Po długiej wymianie obraźliwych słów częstochowski wojownik wyzwał Krzysztofa Stanowskiego na pojedynek.
Dziennikarz postanowił zadrwić z Najmana i zgodził się na walkę. Do pojedynku między dziennikarzem Kanału Sportowego a komentatorem TVP Info miało dojść w poniedziałek pod klubem sportowym Scout Częstochowa.
Najman chciał znokautować dziennikarza
Marcin Najman potraktował deklarację bardzo poważnie i o godzinie 12 czekał już przed klubem, przygotowany na wymagającego przeciwnika. Po kilku minutach zaczął nawet głośno go wołać. Ku zaskoczeniu sportowca nikt do niego nie przyjechał. Wydarzenie pół godziny później skomentował na Twitterze niedoszły rywal "El Testosterona".
Człowieku, tam nikogo nie ma! Od początku chciałem tylko żebyś stał jak ten głupek na mrozie i czekał na walkę z gościem, który nigdy w życiu się nie bił - poinformował dziennikarz.
Marcin Najman niestety musi poszukać innego, godnego walki przeciwnika. Po próbie potyczki z dziennikarzem może czas wyzwać jakiegoś polityka?
Oceń artykuł

