Oceń
E-papierosy zbierają zabójcze żniwo w USA. Tysiące palaczy ląduje w szpitalach, niektórzy są ciężkim stanie i oddychają za pomocą respiratora. Ich zdrowie wyniszczył skład substancji do elektronicznych papierosów, a niektórzy dodawali do inhalatorów narkotyki. Podobny problem właśnie pojawił się w Polsce.
E-papierosy w USA sieją masakrę i zrujnowały zdrowie tysięcy osób. Od kwietnia zabiły już 49 osób, a 2290 doznało ciężkiej niewydolności oddechowej. Tymczasem w Polsce Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas ostrzega rodziców, by pilnowali dzieci, bo ich e-papierosy mogą zawierać narkotyki.
GIS kontra e-papierosy
W poniedziałek odbyła się konferencja "E-papierosy - nowe zagrożenie zdrowia publicznego", którą zorganizował Główny Inspektorat Sanitarny. Ostrzegano na niej, że młodzi ludzie mogą do vapowania używać takich substancji psychoaktywnych jak THC/CBD, mefedron, kokaina, metamfetamina, heroina i fentanyl.
Młodzież nie zdaje sobie sprawy, że e-papierosy tak samo uzależniają i tak samo negatywnie wpływają na zdrowie, co papierosy tradycyjne – podaje GIS w raporcie.
E-papierosy i narkotyki - zatrucie liquidem
GIS ostrzega, że istnieją udokumentowane przypadki zatrucia płynem z e-papierosów, mogące doprowadzić nawet do upośledzenia pamięci, zapalenia oskrzeli i poparzenia. Przywołuje też wyniki badań Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób, które potwierdziły m.in. uszkodzenie tkanek szkodliwymi oparami chemicznymi.
Okazuje się, że w Polsce w internecie znajduje się już mnóstwo porad jak zrobić liquid z marihuany z dodatkiem THC. Niedawno Polaków zabijały dopalacze, a GIS podejrzewa, że teraz ich miejsce zastąpią właśnie elektroniczne papierosy.
Oceń artykuł