18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Rodzina to jest siła?

Jacek Kurski odpowie? Była żona przerywa milczenie

23.07.2020  17:01
Jacek Kurski odpowie? Była żona przerywa milczenie
Jacek Kurski odpowie? Była żona przerywa milczenie Fot: PHOTO PAWEL SKRABA / SE / EAST NEWS

Jacek Kurski z powodu swojego drugiego ślubu kościelnego znalazł się ostatnio na świeczniku. Tymczasem jego była żona postanowiła przerwać milczenie ws. ich syna.

Jacek Kurski dopiero co wziął swój drugi kościelny ślub w towarzystwie rządowych elit. Aby stanąć na ślubnym kobiercu po raz kolejny - najpierw musiał unieważnić swoje trwające ponad 20 lat pierwsze małżeństwo. 

Polacy od razu zainteresowali się tym, jakim cudem takie unieważnienie związku, z którego zrodziła się trójka dzieci jest możliwe. Nawet ksiądz z 40-letnim stażem nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie, jakim cudem jest to realne?

Monika Kurska przerywa milczenie

Poza napięciem, które urosło wokół ślubu Jacka Kurskiego, pojawiła się również afera pedofilska z jego synem Zdzisławem w tle. To właśnie na temat tej sprawy (o której szerzej pisaliśmy w tym artykule) postanowiła wypowiedzieć się jego była żona - Monika Kurska.

O aferze pisała "Gazeta Wyborcza" i artykuł ten zbulwersował Monikę Kurską.

Opisywane w niej zdarzenia są w znacznej części albo wymysłem dziennikarzy, albo "nowymi wspomnieniami pokrzywdzonej", które nie były zgłaszane podczas postępowania w prokuraturze

- pisze na wstępie w oświadczeniu przekazanym Faktowi Polsce Monika Kurska.

Mój syn, bez wyroku sądu, został publicznie napiętnowany, osądzony i skazany. Jest mi przykro, że media nie mają żadnego szacunku dla rodzin polityków. To nie jest etyczne i uczciwe

- przekonuje Kurska w wydanym oświadczeniu. 

W tej chwili został popełniony samosąd medialny na moim synu. Chcę, żeby prawda w tej sprawie została wyświetlona i zapewniam, że jest ona zupełnie inna niż ta kreowana przez naszych oszczerców. To oświadczenie jest na tę chwilę jedynym moim publicznym głosem w tej sprawi

- kończy oświadczenie Monika Kurska.

Myślicie, że aktualna oficjalna macocha posądzanego o straszne czyny mężczyzny, również zabierze głos w tej sprawie?

Czytaj także