O śmierci Janusza Majki poinformowało Radio Rzeszów. Mężczyzna zmarł na covidowym oddziale rzeszowskiego szpitala.

Z przykrością informujemy o śmierci naszego kolegi, wieloletniego dziennikarza Polskiego Radia Rzeszów. Miał 64 lata, z naszym Radiem był związany od 1981 roku - poinformowało PR Rzeszów.

Dziennikarz współpracował z rzeszowskim radiem od prawie 30 lat. Przez lata zarządzał redakcją magazynów informacyjnych, prowadził "Puls Dnia" i "Kalejdoskop" oraz zajmował się realizacją magazynów sportowych i motoryzacyjnych.

Zobacz także

Gwiazda teatru walczy o życie

Polska aktorka w ciężkim stanie. Potrzebuje pomocy

Dramat gwiazdora

Piotr Gąsowski zatrzymany na lotnisku. "Mnie się płakać chce"

Bliscy żegnają Janusza Majkę

Wieloletnią działalność dziennikarską wspominają bliscy i współpracownicy Janusza Majki. Informacja o jego śmierci wstrząsnęła środowiskiem medialnym.

Janusz to właściwie w radiu potrafił wszystko zrobić, wszystkie gatunki. To przede wszystkim autor magazynów informacyjnych. To nauczyciel wielu pokoleń dziennikarzy. Ikona Polskiego Radia. Z jego odejściem skończyła się pewna epoka - stwierdził Roman Adamski, dziennikarz rzeszowskiego oddziału Polskiego Radia.

Koledzy z pracy zapamiętają Janusza Majkę jako ciepłego, wrażliwego i pogodnego człowieka. Wyjątkowe pożegnanie dziennikarza opublikowano w serwisie internetowym stacji.

Zobacz także

Totalny skandal!

Ksiądz pedofil dostanie mniejszy wyrok. Pomogła mu prokuratura

Niedzielski żałuje poluzowania

Wracają obostrzenia w Polsce. "Krok w tył"