Oceń
Niemal całkowity koniec obostrzeń pandemicznych! Prawie żegnamy maseczki, ale nie pandemię. Minister zdrowia ostrzega Polaków.
Latem 2020 roku premier Mateusz Morawiecki tak bardzo chciał wygranej PiS w wyborach prezydenckich, że ogłosił Polakom, iż już nie trzeba się bać koronawirusa. Wielu go posłuchało, teorie spiskowe mnożyły się jak szalone, a śmierć zbierała żniwo. Przez blisko dwa kolejne lata w Polsce po zakażeniu SARS-COV-2 zmarło ponad 115 tysięcy osób. To tak, jakby wymarło całe miasto, Elbląg na przykład.
Pandemia wcale nie zniknęła, wirus wielokrotnie mutował i nadal zakaża oraz zabija. Mimo to z dniem 28 marca 2022 rząd niemal całkowicie znosi obostrzenia sanitarne, jakoby ogłaszając koniec zagrożenia.
Koniec maseczek
Jedną z najważniejszych zmian, jakie wchodzą w życie od poniedziałku, jest zniesienie nakazu noszenia maseczek ochronnych w miejscach publicznych. Pozostaje jednak jeden ważny wyjątek - nadal obowiązywać będą w placówkach medycznych, zarówno pacjentów, jak i personel.
Co ważne, zniesiona zostaje także kwarantanna dla osób, które miały kontakt z zakażonym, oraz dla podróżujących. I co chyba najważniejsze, koniec z izolacją. A to oznacza, że zdiagnozowani chorzy z COVID-19 będą mogli chodzić po ulicach.
Niedzielski ostrzega przed pandemią
I choć rząd zaczyna całkowicie ignorować pandemię, co raczej nie podoba się epidemiologom, minister zdrowia ciągle buja w obłokach. Apeluje, by dobrowolnie izolować się i nosić maseczki w tłumach. Ostrzega też, że w razie dużych ognisk koronawirusa i zwiększonego niebezpieczeństwa pandemicznego, restrykcje mogą wrócić. I ostrzega: to nie koniec pandemii.
Zniesienie obostrzeń nie oznacza, że kończy się epidemia, nie oznacza, że nie będzie już COVID-u-19. Dlatego, mimo spadków zakażeń i mimo zniesienia obostrzeń, nadal - jako społeczeństwo - musimy być odpowiedzialni, choćby za siebie i naszych najbliższych. Chrońmy siebie i innych. I proszę, pamiętajmy – jeżeli czujemy się źle, widzimy, że mierzymy się z jakąś infekcją, skonsultujmy się z lekarzem i zostańmy w domu
- powiedział Adam Niedzielski w rozmowie z PAP.
Oceń artykuł

