Oceń
Koronawirus nie odpuścił, przeciwnie, wciąż pustoszy Polskę. Tuż przed wyborami prezydenckimi mamy złe wieści - liczba zachorowań gwałtownie wzrosła. W lokalach wyborczych ciężko będzie się czuć bezpiecznie.
Koronawirus wciąż z nami jest, a Ministerstwo Zdrowia każdego dnia informuje o nowych przypadkach zachorowań. Już w niedzielę ruszymy masowo do urn, ale niestety, pandemia będzie nam towarzyszyć na tym wydarzeniu.
Tuż przed wyborami prezydenckimi nastąpił gwałtowny wzrost zachorowań na koronawirusa. Polacy walczą dzielnie, ale wobec niewidocznego przeciwnika jesteśmy w dużej mierze bezradni i to dość naturalne.
Koronawirus uderza przed wyborami
Koronawirus atakuje. Tylko dziś poinformowano o 285 zachorowaniach i 17 zgonach z powodu COVID-19. Od początku pandemii daje nam to ponury bilans 33 395 chorych i 1 429 zmarłych w czasie zarazy spowodowanej wirusem.
Miejmy nadzieję, że weekend mimo wszystko okaże się łaskawszy, a wizyta przy urnach opatrzona odpowiednim rozsądkiem ze strony głosujących - nie skończy się większym dramatem.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
