Oceń
Koronawirus ostatecznie nas wykończy. Wygląda na to, że patogen przybiera na sile z każdym dniem. Spływają do nas kolejne, dramatyczne informacje. Dziś padł niemalże kolejny rekord.
Koronawirus daje nam się mocno we znaki, a w ostatnich tygodniach jest naprawdę kiepsko. Mieliśmy złudną nadzieję, że lato przyniesie nam chwilę wytchnienia w kwestiach pandemii, a tu nastała niemiła niespodzianka.
Koronawirus rośnie w siłę
Koronawirus od wielu dni pozostaje naszym największym zmartwieniem. Liczba zachorowań rośnie lawinowo. Tylko dziś Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 811 zachorowaniach i 14 zgonach z powodu COVID-19.
Od początku pandemii układa się to w ponury bilans 54 487 zachorowań i 1 844 zgonów spowodowanych zarazą. Wciąż czekamy na lepsze wieści, ale jak widać, znikąd one nie nadchodzą.
Oby do zimy każdy z nas zapomniał, czym była pandemia koronawirusa.
Oceń artykuł

