Oceń
Ludzie marzą o wolności, ale wolność zapomniała o ludziach. Wszystko wskazuje na to, że pandemia koronawirusa jeszcze przynajmniej raz zaleje nas wielką falą zakażeń. Już widać wzrosty.
Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiada czwartą falę, rząd szykuje obostrzenia, a koronawirus jak gdyby nigdy nic krąży sobie wśród ludzi i podobno niedługo zaatakuje z wielką mocą. Póki co sytuacja pandemiczna w kraju jest w miarę stabilna, notujemy nawet niewielkie spadki w liczbie hospitalizacji czy osób objętych kwarantanną.
A jednak - w kolejnych krajach Europy sytuacja się zaognia, a skoro granice pozostają otwarte, trudno spodziewać się, żeby cudownie Polskę czwarta fala pandemii ominęła. Podobno przyjdzie do nas w drugiej połowie sierpnia.
Pandemia w Polsce. Nowe dane
Wirus Delta, który doprowadza właśnie do czwartej fali w kolejnych krajach na świecie, w Polsce odpowiedzialny jest już za prawie 50 procent wszystkich nowych zakażeń z ostatniego miesiąca. Współczynnik ten niestety rośnie i wedle prognoz indyjska mutacja wkrótce zdominuje "rynek".
Tymczasem Ministerstwo Zdrowia przedstawiło najnowsze dane o stanie pandemii w Polsce. W ciągu ostatniej doby udało się potwierdzić 108 nowych zakażeń koronawirusem. I znowu - tak jak w poprzednich dniach, tak i dziś notujemy wzrost w stosunku do ostatniego tygodnia, gdy nowych zakażeń było 96.
Najnowsze przypadki dotyczą osób z województw:
- śląskiego (20),
- mazowieckiego (16),
- pomorskiego (16),
- małopolskiego (14),
- wielkopolskiego (13),
- kujawsko-pomorskiego (4),
- dolnośląskiego (3),
- lubelskiego (3),
- łódzkiego (3),
- warmińsko-mazurskiego (3),
- zachodniopomorskiego (3),
- podkarpackiego (2),
- podlaskiego (2),
- świętokrzyskiego (1),
- 5 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
Są też dane o kolejnych zgonach wywołanych COVID-19 - choroba zabiła w ciągu ostatniej doby 4 osoby. Łączny bilans pandemii to 2 881 948 zakażeń i 75 235 zgonów.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
