Oceń
Jaką skalę naprawdę ma pedofilia w polskim Kościele? Właśnie ukazał się raport Episkopatu, który ujawnia jak wiele wpłynęło zgłoszeń o molestowaniu nieletnich. Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego publikuje szokujące dane, które mogą przyczynić się do fali odejść ze wspólnoty.
Kościół w Polsce od dawna oskarżany jest o tuszowanie pedofilii wśród księży i ukrywanie zboczeńców. Instytucja postanowiła najwyraźniej bić się w pierś, bo Episkopat opublikował nowy raport o pedofilii w Kościele, który obejmuje zgłoszenia z okresu od 1 lipca 2018 roku do 31 grudnia 2020 roku dotyczące lat 1958-2020.
Pedofilia w Kościele. Abp. Wojciech Polak prosi o wybaczenie
Okazuje się, że od 1 lipca 2018 roku do 31 grudnia 2020 roku do diecezji oraz zakonów męskich wpłynęło 368 zgłoszeń o wykorzystywaniu seksualnym małoletnich. Spośród nich 10 proc. uznano za potwierdzone lub uwiarygodnione na etapie wstępnym lub przez Kongregację Nauki Wiary, 51 proc. jest w trakcie badania, a 39 proc. uznano za potwierdzone lub uwiarygodnione.
Blisko połowa osób pokrzywdzonych, których dotyczyły zgłoszenia, miało poniżej 15. roku życia (47 proc.). W obydwu grupach wiekowych udział chłopców i dziewcząt był taki sam (po 50 proc.). 21 zgłoszeń (5,7 proc.) nie zawiera informacji na temat wieku: 8 dotyczących wykorzystywania dziewcząt, 13 – chłopców – podaje Radio ZET.
Raport dotyczy zgłoszeń, które wpłynęły do diecezji oraz zakonów męskich z czego 300 w diecezjach oraz 68 w zakonach. Prezentacja raportu odbyła się w poniedziałek w siedzibie Katolickiej Agencji Informacyjnej w Warszawie. Wziął w niej udział prymas Polski abp Wojciech Polak. Powiedział, że ujawnione dane "nie wyrażają pełni dramatu wykorzystania seksualnego małoletnich, których dopuścili się niektórzy duchowni". Jako delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży prosił ofiary o PRZEBACZENIE.
Po pierwsze są to dane statystyczne, suche liczby, które przecież nie są w stanie wyrazić cierpienia pojedynczych osób w ten sposób skrzywdzonych. Po drugie zaprezentujemy dane, które są wynikiem zgłoszeń dokonanych we wszystkich diecezjach i męskich zgromadzeniach zakonnych od 1 lipca 2018 roku do 31 grudnia 2020 roku, a musimy przecież pamiętać i zdajemy sobie z tego sprawę, że wciąż nie wszyscy zdecydowali się opowiedzieć o swojej krzywdzie i dokonać takiego zgłoszenia – powiedział Wojciech Polak.
Oceń artykuł