Oceń
Jacek Kurski skromnie zapewnia, że zarabia najmniej, jak się dało. Czuje się wspaniałym człowiekiem - na własne życzenie dostaje tak niewielką, ale kosmicznie wysoką wypłatę.
Nie ma to jak życie na garnuszku podatników! Jacek Kurski prezesuje Telewizji Publicznej, a to oznacza, że to właśnie ja, Ty, Twój sąsiad, kumpel z pracy i ciotka, płacimy za jego wynagrodzenie. A kwota, jaką dostaje co miesiąc, zwala z nóg.
Ostatnio rząd PiS postanowił przeznaczyć na media publiczne dwa miliardy złotych! Czemu tak dużo? Cóż... jeśli spojrzymy na wydatki samej TVP, już zrobi nam się gorąco. Telewizyjna Agencja Informacyjna ma do dyspozycji budżet w wysokości około 140 milionów złotych!
Kokosy Kurskiego
Przy okazji ujawniania finansowych szczegółów TVP, Jacek Kurski oznajmił, że jest wspaniałym, godnym naśladowania szefem. Dlaczego? Bo sam oszczędza pieniądze publiczne. Jak zapewnił, na własne życzenie zarabia najmniejszą możliwą stawkę - podają "Wirtualne Media".
Poprosiłem radę nadzorczą na najniższe możliwe wynagrodzenie, proponowano mi wyższe, ale sam poprosiłem o takie, wynosi ono 7-krotność średniej krajowej
- powiedział.
Ile więc co miesiąc dostaje od TVP, a właściwie od podatników pan Jacek? Jeśli stoicie, usiądźcie. Przestańcie też jeść czy pić, bo możecie się zakrztusić...
Średnia krajowa w Polsce wynosi 5 227 złotych brutto. Gdy pomnożymy to razy 7, dostaniemy "marne" 36 589 złotych! Jest też druga ewentualność. Według wyliczeń GUS, przeciętne wynagrodzenie w Polsce wynosi 4 931 złotych. W takim wypadku miesięczna pensja Jacka Kurskiego opiewa na kwotę ponad 34 tysięcy złotych!
Oceń artykuł