Oceń
Kraków i tramwaj pełen miłości. Motorniczy postanowił dogodzić sobie w pracy i podczas jazdy w okolicach Teatru Bagatela oglądał na telefonie komórkowym film porno. Ostre zdjęcia trafiły do sieci, a kariera motorniczego właśnie zjechała do zajezdni...
Tramwaje w Krakowie w cieniu skandalu. Platforma Komunikacyjna Krakowa opublikowała na Facebooku zdjęcia, na których widać jak motorniczy ogląda filmy erotyczne prowadząc tramwaj linii nr 4. Niektórzy uznali, że za bardzo dbał o własny interes i powinien skupić się na bezpieczeństwie pasażerów, więc złożono skargę.
Czasami myślimy, że nic nas nie zdziwi. A potem dostajemy zdjęcie, gdzie motorniczy w miejscu publicznym, w czasie jazdy przegląda na swoim telefonie... porno (!) Zamazaliśmy zdjęcia by nie było widać "szczegółów", na skrzynce jednak mamy orginały zdjęć nadesłane przez Czytelniczkę. Z tego co nam napisała, sprawa została już zgłoszona do MPK – donosi na Facebooku Platforma Komunikacyjna Krakowa.
Tramwaj zwany pożądaniem
Rzecznik MPK Marek Gancarczyk w rozmowie z „Gazetą Krakowską” oświadczył, że do MPK nie wpłynęło jeszcze zgłoszenie w tej sprawie. Podkreslił jednak, że niezależnie co oglądał motorniczy, nie ma prawa korzystać z telefonu komórkowego podczas jazdy i może być za tu surowo ukarany. Prawdopodobnie to był jego ostatni kurs.
Ostra jazda w tramwaju
Sprawą zajęła się jak na razie policja. Kierujący tramwajem może otrzymać pięć punktów karnych i mandat w wysokości 1000 złotych
Przepis dotyczy nie tylko kierowców aut, ale również innych osób prowadzących różnego rodzaju pojazdy. Drugie wykroczenie to nieobyczajny wybryk, wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym - powiedział mł. insp. Sebastian Gleń z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. (polsatnews.pl)
Kariera na czerwonym świetle
W intercie wybuchła burza. Wielu użytkowników w komentarzach broni jednak motorniczego, twierdząc, że nie zrobił nikomu krzywdy i przynajmniej nie robił sobie dobrze. Niektórzy piszą, że kobieta, która zrobiła mu zdjęcie była na pewno „zazdrosną singielką-konfidentką”, której „brakuje chłopa”.
Oceń artykuł