Oceń
Koronawirus w Polsce nadal nie odpuszcza, każdego dnia rośnie liczba zakażeń i zgonów, a prognozy nie wskazują, by na horyzoncie był koniec epidemii. Tymczasem minister zdrowia Adam Niedzielski już zapowiada, że do Polski nadciąga trzecia fala zachorowań.
Kiedy koniec epidemii COVID-19? Okazuje się, że możemy być wciąż w prologu dramatu. Na środowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski ostrzegał, że trzecia fala epidemii koronawirusa w Polsce jest realnym zagrożeniem. Wiadomo nawet, kiedy miałaby nastąpić.
Trzecia fala epidemii COVID-19 w Polsce
Jak przewiduje Adam Niedzielski, trzecia fala zachorowań na COVID-19 uderzy w Polskę prawdopodobnie na przełomie lutego i marca. Pokryje się z wiosennym szczytem zachorowań na grypę. Również WHO ostrzega, że w tym okresie wirus może zaatakować z potworną siłą i apeluje, by już teraz wprowadzić ostre restrykcje i „reżim sanitarny”.
Niedzielski uspokaja, że trzecia fala pandemii SARS-CoV-2 nie jest „obowiązkowa”. Wszystko zależy od tego, jakie będzie zachowanie i dyscyplina Polaków. Podkreśla, że już teraz dzienna liczba zakażeń spada, ale być może zapomniał, że Ministerstwo Zdrowia zgubiło kilkadziesiąt tysięcy testów…
W ostatnim czasie pojawiło się dużo sygnałów w przestrzeni publicznej, co do zasadności tworzenia szpitali tymczasowych w dobie, kiedy pandemia wyhamowuje. Mamy jeden mocny przekaz – szpitale tymczasowe są naszą ostatnią linią obrony, którą będziemy wykorzystywali w razie pojawienia się trzeciej fali zachorowań – wyjaśnia Niedzielski. (radiozet.pl)
Oceń artykuł

