Oceń
Czy e-papierosy staną się trudniejsze do kupienia, a ich ceny będą wyższe? Rząd ma na celowniku elektroniczne papierosy i może zafundować palaczom kontrowersyjne zmiany w prawie. Szykuje się niezły dym!
Główny Inspektorat Sanitarny bierze się ostro za elektroniczne papierosy. Obawia się, że palacze e-papierosów mogą do wapowania używać nielegalnych substancji odurzających. Jest to głównie zagrożenie dla nieletnich. „Dziennik Gazeta Prawna” donosi, że do prokuratury trafiły już pierwsze zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa w związku z dystrybucją elektronicznych papierosów, więc GIS chce zmiany przepisów na bardziej precyzyjne.
Szef GIS Jarosław Pinkas oświadczył, że konieczne jest maksymalne ograniczenie dostępu do e-papierosów dla osób nieletnich. Jego zdaniem coraz częściej sięgają oni po „elektronicznego dymka”.
Główny inspektor sanitarny już wcześniej ostrzegał przez elektronicznymi papierosami i bił na alarm, że ich wpływ na zdrowie nadal nie jest przebadany, a mogą nawet działać jak dopalacze. Planował również wysyłanie ostrzeżeń do szkół. Ministerstwo Zdrowia także chce zająć się dostępem do elektronicznych papierosów. Nie ma jednak zamiaru robić tego przed wyborami, prawdopodobnie, by nie być spalonym wśród wapujących wyborców.
Gazetaprawna.pl podejrzewa, że GIS ostrzega przez elektronicznymi papierosami, bo na polski rynek wchodzi amerykańska firma zajmująca się tymi produktami. Problem w tym, że w USA jest oskarżana o propagowanie swoich wyrobów wśród młodzieży.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
