Oceń
5. fala pandemii już jest w Polsce. Gwałtowny wzrost zakażeń koronawirusem to zasługa nowej mutacji Omikron i braku strachu przed zakażeniem wśród wielu Polaków. Ministerstwo Zdrowia komentuje tymczasem w mediach możliwość wprowadzenia nowych obostrzeń.
Pierwsze twarde obostrzenia pojawiły się w kraju, kiedy zmagaliśmy się z setkami zakażeń dziennie. Tymczasem, gdy dziś Polską wstrząsnęła wieść o gwałtownym uderzeniu pandemii, nikt zdaje się tym nie przejmować.
W obliczu 5. fali, spowodowanej niezwykle zaraźliwym Omikronem, rząd będzie musiał zacząć w końcu działać. W mediach pojawiają się więc pierwsze komentarze przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, dotyczące zmiany w przepisach.
Ministerstwo Zdrowia komentuje nowe obostrzenia
Pojawiają się pierwsze, konkretniejsze działania, w tym projekt ustawy dotyczący weryfikacji testów przez pracodawców, nazywany od nazwiska posła Czesława Hoca "ustawą hocową". Mocno poróżnił on posłów PiS. Minister zdrowia Adam Niedzielski, stojący w opozycji do grupy polityków nazywanych "antyszczeponkowcami", miał zagrozić dymisją w razie nieprzyjęcia ustawy. We wtorek nad stanowiskiem wobec projektu rozmawia rząd.
Mam nadzieję, że rząd to przyjmie
- stwierdził w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Jednocześnie, co może wydawać się szokujące, wiceminister zdrowia przekazał, że w tym momencie rządzący nie planują wprowadzenie nowych obostrzeń. Kiedy więc cokolwiek się zmieni?
To jest jednak sytuacja bardzo dynamiczna, więc nie wykluczam takich scenariuszy
- zastrzegł gość programu WP.
Waldemar Kraska zapowiedział też, że w nowej Radzie Medycznej znajdą się doradcy i eksperci z szerszego zakresu specjalności oraz nie wykluczył, iż wśród nich znajdzie się szef Rządowego Centrum Analiz.
Oceń artykuł