Oceń
Bardzo smutne wieści dla fanów polskich seriali. W wyniku tragicznego wypadku drogowego zmarł aktor Krzysztof Chromiński. Mężczyzna miał zaledwie 37 lat.
Do dramatycznych wydarzeń na drodze doszło 19 czerwca. Krzysztof Chromiński jechał samochodem w stronę Bełchatowa, niestety w czasie wyprzedzania stracił panowanie nad kierownicą. Jego samochód wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Świadkowie natychmiast wezwali na miejsce służby, strażacy próbowali ratować zakleszczonego w zmiażdżonym pojeździe kierowcę.
Mężczyzna był zakleszczony w pojeździe. Narzędziami hydraulicznymi wycięliśmy drzwi pojazdu i wyciągnęliśmy go na zewnątrz
- przekazał "Życiu Pabianic" st. kpt. Michał Kuśmirowski, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Pabianicach.
Chromiński został przewieziony do szpitala w Łodzi. Trafił na oddział OIOM, gdzie przez kolejne dni lekarze walczyli o jego życie. Niestety walki tej nie udało się wygrać. Krzysztof Chromiński zmarł w wyniku poniesionych obrażeń w sobotę 26 czerwca.
Krzysztof Chromiński nie żyje. Miał 37 lat
Krzysztof Chromiński pochodził z Bełchatowa i to właśnie przyjaciele z tego miasta jako pierwsi informowali o jego śmierci. Mężczyzna pracował jako aktor, skończył szkołę filmową w Łodzi. W ostatnich latach wystąpił w takich produkcjach telewizyjnych jak "Na Wspólnej", "Ojciec Mateusz" czy "Druga szansa". Swych sił próbował także na wielkim ekranie, między innymi w filmie "Polityka" Patryka Vegi.
Oceń artykuł

