Oceń
W Polsce trwa obecnie czwarta fala zakażeń koronawirusem, a Adam Niedzielski już zapowiada PIĄTĄ FALĘ. Ma uderzyć w Polaków lada moment! Czekają nas lockdown i dodatkowe obostrzenia pandemiczne? Najgorsze dopiero przed nami?
Polska aktualnie zmaga się ze szczytem 4. fali zakażeń koronawirusem. To jednak z pewnością nie koniec pandemii, a Polacy powinni szykować się na kolejne uderzenie pandemiczne. Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział w programie „Newsroom” w Wirtualnej Polsce, że „szczyt piątej fali zakażeń koronawirusem może przypaść na drugą połowę stycznia”. Czeka nas nowy lockdown?
V fala zakażeń i nowy lockdown. Niedzielski ujawnia
Minister Niedzielski na razie nie przewiduje, że zostanie wprowadzony lockdown, ale „nie można wykluczyć, że podjęte zostaną bardzo trudne decyzje”. Jak na razie „sytuacja jest bezpieczna” i lockdown nam nie grozi. Dodał również, że granicą wydolności systemu jest poziom 30 tys. łóżek zajętych przez pacjentów z COVID-19.
Przy okazji Niedzielski na Twitterze uspokoił, że mamy już za sobą „apogeum zakażeń i hospitalizacji w IV fali pandemii”.
Warianty Omikronu, „stanowią bardzo poważne zagrożenie”. Do tej pory w Polsce zidentyfikowano siedem przypadku zakażeń tym wariantem, ale zapewne jest ich więcej. – Patrząc na fale, które mamy za sobą, i falę, która trwa, nigdy nie było takiej krytycznej sytuacji, żebyśmy musieli startować z tak wysokiego poziomu. Spadki są w porywach do 20 proc. z tygodnia na tydzień, ale zdecydowanie to musi dziać się szybciej, bo jest bardzo poważne ryzyko, że Omikron, który wywoła V falę, wystartuje z bardzo wysokiego poziomu. Jeżeli by to się zaczęło dziać na przykład teraz, gdy mamy 23,5 tys. hospitalizacji, to niestety nasza służba zdrowia mogłaby tego nie wytrzymać – powiedział Niedzielski.
Oceń artykuł

