Oceń
Straż Graniczna poinformowała o kolejnym, niebezpiecznym incydencie przy granicy w Mielniku. Grupa 60 osób uszkodziła znajdującą się tam zaporę, po czym przedostała się na terytorium naszego kraju. Polscy żołnierze byli oślepiani oraz atakowani kamieniami.
Według najnowszego raportu Straży Granicznej w niedzielę granicę polsko-białoruską usiłowało przekroczyć 88 osób. Do największego szturmu doszło w Mielniku, gdzie 60-osobowa grupa agresywnych obcokrajowców siłowo forsowała granicę.
Cudzoziemcy rzucali kamieniami, kawałkami drewna, oślepiali polskich funkcjonariuszy i żołnierzy światłami stroboskopowymi - przekazał rzecznik SG.
Podczas ataku 27 osób zdołało przedrzeć się przez uszkodzoną zaporę. Chwilę później napastnicy zostali zatrzymani przez Straż Graniczną i ponownie odprowadzeni pod granicę. Podczas zdarzenia nikt nie ucierpiał.
Kryzys na granicy
W niedzielę funkcjonariusze SG zatrzymali też Gruzina, który próbował nielegalnie przewieźć grupę pięciu imigrantów z Iraku. Od grudnia do marca na obszarach przy granicy polsko-białoruskiej obowiązuje zakaz przebywania.
Straż Graniczna informuje, że przez ostatnie dwa tygodnie odnotowano 838 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Łącznie od początku kryzysu zanotowano już prawie 40 tysięcy takich przypadków. Do wielu incydentów dochodzi z udziałem tych samych osób.
Oceń artykuł