Oceń
Żrąco zielona, parująca substancja wydobywa się z ziemi, na jednej z ulic w Olsztynie. Wygląda to przerażająco. Czy jest się czego bać?
Tak zachowujące się ciecze i ich kolory widzieliśmy dotąd tylko na lekcjach chemii i w filmach. Teraz możemy zobaczyć to w Olsztynie. Tam właśnie doszło we wtorek do dość przerażającego zdarzenia. Z ziemi zaczęła wydobywać się wściekle zielona substancja.
Bulgocząca, parująca, jaskrawo zielona ciecz pojawiła się przy ulicy Wyszyńskiego, tuż obok stacji benzynowej. Sprawą szybko zajęły się policja, straż pożarna oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Zamknięto chodnik obok parującego, zielonego źródła, wyłączono też przylegający do niego pas ruchu na ulicy. Przy okazji władze wydały ostrzeżenie, by kierowcy i piesi nie zbliżali się do miejsca wycieku i zachowali szczególną ostrożność
Nic groźnego
Czy mieszkańcy Olsztyna mają się czego obawiać? Ciecz wygląda na żrącą, a już na pewno niepokoi jej kolor i unoszące się ponad nią opary. Władze twierdzą jednak, że substancja jest zupełnie niegroźna, to tylko... woda. Czemu zielona? Tego nie wytłumaczyli. Wyciek to zaś wina awarii sieci ciepłowniczej.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
