Oceń
Wstrząsające informacje z granicy. W środę Białoruś oskarżyła polskich żołnierzy o katowanie uchodźców. Mundurowi mieli dotkliwie pobić cztery osoby.
Konflikt między Polską i Białorusią eskaluje. Od poniedziałku w okolicach przejścia granicznego w Kuźnicy Białostockiej koczuje kilka tysięcy uchodźców z Bliskiego Wschodu. W nocy z wtorku na środę doszło do przełamania zabezpieczeń - dwie grupy migrantów przedostały się na teren Polski.
Teraz pojawiły się niepokojące doniesienia z Białorusi. Wschodni sąsiedzi oskarżają Polskę o znęcanie się nad uchodźcami.
Polacy biją uchodźców na granicy?
Jak podaje agencja AFP, białoruska straż graniczna wydała oświadczenie, w którym informuje o bestialstwie polskich żołnierzy. Mieli oni dotkliwie pobić czterech Kurdów, gdy ci próbowali przedostać się przez granicę.
Byli oni przetrzymywani na terenie Polski, gdzie próbowali wystąpić o ochronę i status uchodźcy
- podaje strona Białoruska. Zamiast pomocy zostali ponoć skatowani.
Białoruska straż graniczna swoje oskarżenia ilustruje zdjęciami mężczyzn siedzących na ziemi. Mają zakrwawione ubrania i widoczne rany. - Sądząc po licznych obrażeniach na ciałach migrantów, polskie siły bezpieczeństwa maltretowały ludzi i używając siły wypchnęły ich za ogrodzenie z drutu kolczastego na granicy z Białorusią - podają Białorusini.
Zapewniają przy tym, że strona białoruska zapewniła im pomoc medyczną.
Konflikt na granicy. Media odcięte od informacji
Czy to wszystko prawda? Tego niestety nie można ustalić. Polski rząd wprowadził przy granicy stan wyjątkowy i odciął dostęp do informacji mediom. Na obszar objęty restrykcjami nie są wpuszczane nawet organizacje humanitarne czy lekarze. Wszelkie informacje o sytuacji na granicy pochodzą od polityków PiS i służb mundurowych.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
