Oceń
Zamknięcie szkół było jednym z najgorszych momentów pandemii. Młodzież źle znosiła edukację zdalną, a rodzice również mieli serdecznie dość. Czyżby teraz ten moment miał wrócić?
Nauka zdalna była dla wszystkich bardzo ciężka. Dla dzieci, młodzieży, nauczycieli i rodziców ten okres pandemicznej historii to droga przez mękę. Niestety, Covid-19 nie zniknął, a może znów zaatakować. Czy wtedy czeka nas powtórka z tej nieprzyjemnej rozrywki?
Nie zakładamy zamykania szkół z powodu COVID-19. Mamy nadzieję, że nie będzie to konieczne. Byliśmy temu generalnie przeciwni
- uspokajał wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski, pytany o tę ewentualność jesienią lub zimą.
Szkoły znów zamknięte przez Covid-19?!
Wiadomo jednak, że rządzący w Polsce słyną z częstej i intensywnej zmiany zdania. Tymczasem letnia fala koronawirusa jest już faktem, a bilans z dnia 23 sierpnia wskazuje na 6176 nowych zakażeń. Wiadomo, że w zimne miesiące pandemia zawsze się nasila.
To decyzje Ministerstwa Zdrowia i sytuacja epidemiczna zmuszały do tego typu decyzji. Mamy nadzieję, że one już nigdy nie będą musiały być stosowane
- potwierdził Piontkowski.
Wśród młodzieży widać, że Covid-19 i nauka zdalna odcisnęły piętno na poziomie edukacji. Wiele osób miało problem ze zdaniem matury, zwłaszcza rozszerzonej. Miejmy nadzieję, że to się nie powtórzy.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
