Oceń
Paulina zginęła w wieku 23 lat z ręki kogoś, komu zapewne ufała. Jej chłopak zamordował dziewczynę z zimną krwią, a teraz na jaw wychodzą nowe fakty.
Paulina zginęła w straszny sposób. Policja znalazła poćwiartowane ciało 23-latki rozrzucone na przestrzeni kilometra. Nie wiadomo, co dokładnie stało się, że jej 20-letni były chłopak postanowił dokonać tak strasznego czynu. Jednakże na jaw wciąż wychodzą nowe fakty.
Paulina została brutalnie zamordowana, a jej oprawca był osobą, która jeszcze przed dokonaniem zabójstwa ogromnie interesowała się śmiercią i innymi równie mrocznymi tematami. Jak się okazuje, 20-letni morderca szukał w sieci osób, które interesują się tym samym. Tymczasem na internetowym koncie Pauliny znaleziono bardzo niepokojące materiały.
Paulina nie żyje. Zginęła z rąk 20-latka
Fakt ustalił, że 23-latka zamieściła na swoim profilu m.in. instrukcję, w jaki sposób jeść ludzkie mięso. Autor obrazka serwował odbiorcom swojego "dzieła" drastyczne informacje o tym, która część ciała człowieka jest najsmaczniejsza.
Paulina obserwowała również różne konta, które publikowały treści związane z okultyzmem i śmiercią. Prokuratura nie ujawnia, czy 23-letnia ofiara przejawiała wcześniej podobne zainteresowania czy zaczęła mieć takie fascynacje dopiero po wejściu w relację ze swoim przyszłym mordercą.
Element związku emocjonalnego z ofiarą mógł być iskrą, która pchnęła go do zbrodni. Policja powinna mieć pod lupą ludzi, którzy publikują podobne rzeczy
– mówił na łamach Faktu psychiatra, dr Jerzy Pobocha.
Sprawa morderstwa Pauliny jest tak bardzo przerażająca, że biorąc pod uwagę jeszcze kanibalizm, który pojawiał się w tle relacji ofiary i kata - trudno ułożyć sobie w głowie, że ludzie potrafią być zdolni do takich potworności.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
