Oceń
Podatek cukrowy już dał po kieszeniach Polakom. Na sklepowych półkach widać drastyczne różnice w cenie popularnych do tej pory produktów spożywczych. Czyżby były to ostatnie chwile, w których znajdują się one w łaskach ludzi?
Podatek cukrowy już z nami jest. Klienci supermarketów są w szoku po tym, co zobaczyli na półkach 2 stycznia - popularne produkty są czasem nawet o 40% droższe i stają się towarami luksusowymi. Zasobność portfela Polaków wcale się bowiem w ostatnim czasie nie powiększyła - a wręcz przeciwnie.
Podatek cukrowy miażdży Polaków
Coca-Cola, którą w Polsce bardzo lubimy - jest teraz horrendalnie droga. Ceny na sklepowych półkach zaprezentował poseł Konfederacji Artur Dziambor - w jednym z popularniejszych portali społecznościowych. Rodacy łapią się za głowę.
Podatek cukrowy, który najmocniej widoczny jest właśnie na przykładzie napojów gazowanych, wszedł w życie 1 stycznie 2021 roku. Powoduje on wprowadzenie opłat od napojów słodzonych i energetycznych oraz od alkoholu sprzedawanego w opakowaniach do 300 mililitrów, czyli tzw. małpek.
Ustawa ta miała być wprowadzona 1 lipca 2020 roku, ale ostatecznie zmieniono ten termin na wyżej wymieniony. Resort zdrowia podkreśla, że w podatku chodzi o: "promowanie prozdrowotnych wyborów żywieniowych, poprawa jakości diety przez ograniczenie w niej środków spożywczych niezalecanych do nadmiernego spożycia, a także wspieranie, mającej pozytywny wpływ na zdrowie, aktywności fizycznej dzieci i młodzieży".
Myślicie, że podwyżka cen napojów gazowanych faktycznie przyniesie spodziewany i upragniony efekt?
Oceń artykuł
Tu się dzieje
