Oceń
Szczepienia na COVID-19 w Polsce i terminy zagrożone? Okazuje się, że Polska kupiła miliony dawek. Minister zdrowia Adam Niedzielski potwierdził, że zrobiliśmy gigantyczne zakupy. Czy teraz każdy Polak zostanie zaszczepiony?
Szczepionki na COVID-19 od firmy Pfizer – kryzys zażegnany? Jeszcze wczoraj Michał Dworczyk informował, że terminy szczepień na pewno zostaną przesunięte, bo Polska otrzymała zmniejszone dostawy dawek. Nagle nastąpił niespodziewany zwrot akcji!
Ile Polska kupuje szczepionek na COVID-19?
Jak podaje RMF FM, Polska skorzystała z kolejnej umowy Komisji Europejskiej z firmami Pfizer/BioNTech i zamówiła dodatkowo 25 mln dawek szczepionek. Od tych firm będziemy mieli łącznie 41 milionów dawek. W sumie od wszystkich 5 firm zamówiliśmy 87 milionów dawek szczepionki na koronawirusa. Media zwracają jednak uwagę, że wcześniej szef KPRM Michał Dworczyk mówił jedynie o 60 milionach dawek i ta ilość miała być w pełni wystarczająca.
Zamówienia pochodzą z dwóch umów Komisji Europejskiej, która dla wszystkich państw Wspólnoty zarezerwowała 600 mln dawek od Pfizer/BioNTech – pisze rmf24.pl
RMF RM przypomina, że z 600 mln dawek zarezerwowanych dla całej Unii Europejskiej przez Komisję Europejską, Polska mogłaby skorzystać, proporcjonalnie do liczby mieszkańców - z 50, 7 mln dawek. Polskie władze zrezygnowały jednak z pełnej puli. Korespondentka RMF FM w Brukseli Katarzyna Szymańska – Borginon ujawniła, że „Polska zrezygnowała z około 9 mln dawek szczepionki na rzecz innych krajów Unii Europejskiej”.
Dworczyk wyjaśnił, że populacja osób pełnoletnich to ok. 31 mln, więc dla każdego dorosłego Polaka będzie zabezpieczona dawka. Czy jednak każdy będzie chciał się zaszczepić? A może jednak plotki okażą się prawdę, i szczepienia na COVID-19 będzie obowiązkowe?
Oceń artykuł
Tu się dzieje
