Oceń
Czarna przepowiednia ma szansę się ziścić?! Wszystko wygląda niepokojąco. Polska zakupiła ogromny zapas jodu w tabletkach - czyżby rząd wyczuwał wojnę atomową?
Czarne przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego i innych jasnowidzów mają szansę się spełnić? Niepokoje atomowe na świecie są coraz większe. Wiemy, że istnieją państwa, które są w posiadaniu śmiercionośnej broni. Do tej pory oficjalnie nikt nie twierdził, że coś nam zagraża.
Niemniej, zachowanie rządu sprawia, że można zacząć się niepokoić. Zakupy rodzimej Agencji Rezerw Materiałowych nie napawają nas optymizmem - czyżby była to reakcja na realnie zagrażające nam niebezpieczeństwo?
Jak się okazuje, największy strach budzi sytuacja panująca na Litwie. W odległości 50 km od Wilna powstaje białoruska elektrownia jądrowa, która tworzona jest według rosyjskiego projektu AES-2006. Litwini żyją w strachu, że ma szansę się powtórzyć tragiczna historia z Czarnobyla.
Polski rząd boi się katastrofy atomowej?
Prezydent Litwy twierdzi, że elektrownia atomowa w Ostrowcu coraz bardziej staje się rosyjskim projektem i instrumentem do wywierania wpływów. Dodatkowo, zdaniem władz tego kraju, Białoruś nie udostępniła wystarczających informacji, uzasadniających wybór danego miasta jako miejsca budowy elektrowni atomowej.
Jak się okazuje, sytuacja w sąsiednich krajach nie jest obojętna dla naszego rządu. Już teraz podjęto odpowiednie działania w celu zabezpieczenia się przed ewentualnymi skutkami katastrofy.
W związku z tym Polska Agencja Rezerw Materiałowych ogłosiła przetarg na dostawę tabletek jodu zaledwie dzień po tym, gdy poinformowano o planach strony litewskiej. Przypadek? Nie wydaje nam się! Być może jest to zabezpieczenie nie tylko na wypadek katastrofy elektrowni jądrowej, ale nawet... najprawdziwszej wojny atomowej!
Jod jest podstawową linią obrony w momencie, kiedy dzieje się coś tak strasznego. Tabletki z jodem blokują gromadzenie się radioaktywnych cząsteczek w tarczycy i zmniejszają ryzyko zachorowania na raka tego gruczołu.
Pozostaje się cieszyć, że rząd tak wyjątkowo szybko tym razem zainterweniował - i modlić, żebyśmy nie musieli naprawdę stykać się ze skutkami takiej katastrofy.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
