18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

Niuch, niuch! Czują, że macie jeszcze kasę!

Sasin: będą WYŻSZE RACHUNKI. "Logika jest taka"

Wojciech Kozicki
08.09.2021  07:55
Sasin zapowiada wzrost cen energii. Rachunki za rąd  będą elektryzujące
Sasin zapowiada wzrost cen energii. Rachunki za rąd będą elektryzujące Fot: Krzysztof Radzki/East News

Polacy, wciąż macie jeszcze jakieś pieniądze? Spokojnie, wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin uwolni was od problemu posiadania nadmiaru gotówki. Właśnie zapowiedział, że na pewno wzrosną ceny energii w Polsce.

Rachunki za prąd są dla was porażające? Szykujcie się na wstrząs, bo ceny energii w Polsce czeka podwyżka. Wicepremier Jacek Sasin w kuluarach Forum Ekonomicznego w Karpaczu ujawnił dziennikarzom, że wzrost cen energii „to nieuchronna logika”. Zwrócił uwagę na trudną sytuację dochodową spółek energetycznych.

Jakie ceny prądu w 2022? Sasin zapowiada wyższe rachunki

Zdaniem Sasina, spółki energetyczne cienko przędą, więc muszą obniżać koszty działalności. Co więcej, „spółki prawa handlowego nie mogą dokładać do swojego biznesu i muszą inwestować". Odbije się na domowych finansach Polaków.

Nie chciałbym przesądzać. Oczekiwania spółek energetycznych zostaną określone przez same spółki we wnioskach taryfowych do URE. Spółki prawa handlowego nie mogą dokładać do swojego biznesu, muszą też inwestować, żeby w przyszłości ceny energii mogły być niższe. Nieuchronna logika jest taka, że ten wzrost musi nastąpić – prognozuje Jacek Sasin.

Portal Wysokie Napięcie oszacował o ile wzrosną ceny prądu w 2022 roku. Biorąc pod uwagę, że giełdowe notowania energii elektrycznej w ciągu roku podskoczyły o blisko 40% i są najwyższe w historii, stawki za energię mogą wzrosnąć z 30 do 37 gr/kWh. Chociaż nie znamy dziś jeszcze wszystkich kosztów na podstawie których Prezes Urzędu Regulacji Energetyki i spółki energetyczne wyliczą przyszłoroczne taryfy, to „tak drogiego prądu na giełdzie nie mieliśmy w Polsce jeszcze nigdy w historii. Kontrakty na energię z dostawą w całym przyszłym roku rozliczane są już po 386 zł/MWh, a w godzinach szczytowego zapotrzebowania po 428 zł/MWh”.

Spółki energetyczne są w dosyć trudnej sytuacji dochodowej, muszą obniżać koszty działalności, żeby skala podwyżek cen energii była jak najniższa. Nie chcę jednak przewidywać tego, co zgłoszą spółki. One to obecnie jeszcze szacują – zapowiedział Jacek Sasin.

Czytaj także