Oceń
Upadek grozy! Piotr Żyła ledwo się poniósł, ale skocznia tak czy inaczej spłynęła jego krwią. Kibice byli przekonani, że doszło do tragedii.
Jeszcze dwie godziny temu była żona skoczka narciarskiego - Piotr Żyły, zamieszczała na Instagramie urocze zdjęcie ich kibicującej tacie córeczki, a już wszyscy wstrzymaliśmy oddech. Po skoczni popłynęła krew.
Piotr Żyła zaliczył bardzo poważny upadek podczas indywidualnego konkursu Pucharu Świata w Wiśle. W pierwszej serii skoczek przewrócił się podczas lądowania.
Piotr Żyła cały we krwi
Było na tyle przerażająco, że okrzyk strachu wydał z siebie stojący wśród kibiców Adam Małysz. Były skoczek narciarski wiele widział i równie wiele doświadczył - jego reakcja pokazuje, jak bardzo niebezpieczny był upadek Piotra Żyły.
Skoczek cudem wstał o własnych siłach, ale jego twarzy cała pokryta była krwawiącymi ranami. Zamiast zareagować strachem - Piotr Żyła był wyraźnie wściekły na swoje niepowodzenie.
Trzymamy kciuki za to, żeby nie wyszła z tego jakaś straszna kontuzja, która mogłaby pokrzyżować mu dalsze, sportowe plany. Współczujemy również, że jego córeczka musiała na to patrzeć.
Oceń artykuł