Oceń
Razem ze szczepionką dostaniemy czipa i będziemy namierzani z kosmosu? Profesor Andrzej Horban "potwiedza" i uspakaja - zanim ktoś nas zaszczepi, minie wiele miesięcy.
Pandemia, nowe zakażenia, lockdown, szczepienia - to ostatnimi czasy najważniejsze tematy w Polsce. Choć pierwsze szczepionki przeciw COVID-19 zostały już wynalezione i zatwierdzone, i w końcu trafiły do Polski, proces szczepień się ślimaczy, a preparat podawany jest średnio 21 tysiącom osób dziennie! Jeśli w takim tempie będziemy pracować dalej, odporność stadną uzyskamy dopiero za kilka lat...
Aby trochę uspokoić Polaków, główny doradca rządu do spraw pandemii koronawirusa - profesor Andrzej Horban - pojawił się w Radiu ZET, gdzie opowiedział o szczepieniach i prognozach na wychodzenie z pandemii. Czy kogokolwiek pocieszył? To raczej wątpliwe.
Szczepienia przeciw COVID-19 w Polsce. Smutne prognozy
Profesor Andrzej Horban postanowił nieco urealnić rządowy program szczepień, który - jak twierdzi - jest najlepiej przygotowanym tego typu przedsięwzięciem na świecie. Co to znaczy? A między innymi to, że samych seniorów szczepić będziemy wiele miesięcy...
Grupa seniorów od 60 roku życia to ho, ho i jeszcze trochę
- powiedział zupełnie szczerze. Ile to zaś "ho ho"? Może uda się przed końcem czerwca.
To absolutnie realne, bardzo możliwy sen. Może jak się uda, to nawet wcześniej - powiedział prof. Andrzej Horban.
W pierwszej kolejności szczepieni mają być jednak seniorzy powyżej 80 roku życia, gdy to się uda, szczepionka podawana będzie kolejnym rocznikom. Tymczasem - wedle wyliczeń profesora, sama pierwsza, wspomniana grupa, to około dwa miesiące czekania. Zanim więc dojdzie do szczepienia pozostałych Polaków, minie baaaardzo dużo czasu.
Czipy w szczepionkach? profesor Horban "potwierdza"
Główny doradca rządu do spraw pandemii potwierdził też (oczywiście w żartach) doniesienia o wszczepianiu ludziom czipów i śledzeniu ich po podaniu szczepionki przeciw COVID-19. Jak poinformował, sam już przyjął pierwszą dawkę, ale jeszcze nikt go nie namierza - do tego potrzeba dawki drugiej.
Już się zaszczepiłem, ale póki co jedną dawką. Forma? Znakomicie? Jak stary, nowy dowcip w internecie. Po co są 2 dawki? Pierwsza – żeby wszczepić człowiekowi chipa, a druga po to, żeby wstawić tam login. To ja jeszcze troszkę - powiedział w żartach.
Oceń artykuł

