Oceń
Koronawirus w Polsce to coraz agresywniejsza epidemia, a prognozy zakładają, że system opieki zdrowotnej się zawali. Tymczasem politycy PiS spijają sobie z dzióbków i zachwycają się, jak znakomicie radzą sobie z COVID-19. Idzie im tak dobrze, że poseł Ryszard Terlecki zapowiedział stan nadzwyczajny w Polsce.
COVID-19 w Polsce zbiera śmiertelne żniwo, a eksperci prognozują, że lada moment będziemy mieć 10 tys. przypadków koronawirusa dziennie i trzeba będzie odwołać Boże Narodzenie oraz Sylwestra. Tymczasem szef klubu PiS Ryszard Terlecki w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że „rząd świetnie przygotował się do drugiej fali pandemii”. Trzeba przyznać, że mimo wszystko humor mu dopisuje...
Stan nadzwyczajny w Polsce i rekonstrukcja rządu
Przy okazji zapowiedział wieczorne spotkanie Rady Koalicji Zjednoczonej Prawicy w celu porozmawiania o różnych aspektach ochrony przed pandemią i ustalenia czy konieczne są kolejne obostrzenia. Czy przy okazji będzie omawiane wprowadzenie stanu nadzwyczajnego w Polsce?
Myślę, że jeszcze nie. Jak obserwujemy inne kraje, gdzie wprowadzono stan wyjątkowy, to niewiele się zmieniło, na Słowacji, czy w Czechach. Natomiast, być może, gdyby sytuacja bardzo się pogarszała, to taka konieczność może się okazać – powiedział Ryszard Terlecki.
Chociaż w kraju szaleje koronawirus, to politycy i tak będą zbiorowo pieścić swoje ego i marnować czas na polityczne dyrdymały. Terlecki ujawnił, że na Radzie Koalicji Zjednoczonej Prawicy będzie omawianych wiele kwestii takich jak np. rekonstrukcja rządu.
Zobaczymy, co po rekonstrukcji rządu, ale pozostaje jeszcze wiele kwestii do omówienia, wiceministrów i tak dalej, więc to dziś się będzie działo – Terlecki chwali się lekceważeniem Polaków. (rmf24.pl)
Oceń artykuł