Oceń
Tymoteusz Szydło przepadł, nikt nie wie, co się z nim dzieje, nikt nie chce o nim mówić ani wspominać jego istnienia. Syn byłej premier rozpłynął się w powietrzu?
O Tymoteuszu Szydło po raz pierwszy głośno zrobiło się w 2017 roku, gdy młodziutki syn pani premier Beaty Szydło przyjmował święcenia kapłańskie. Znana mama zadbała wtedy o to, by o święcie jej syna i wstąpieniu na drogę kapłaństwa usłyszała cała Polska.
Msza prymicyjna Tymoteusza transmitowana była przez TVP, na uroczystość ściągnęli politycy PiS, młody ksiądz został zaciągnięty przez matkę przed kamery...
Tymoteusz Szydło zniknął
Minęły zaledwie dwa lata, a Tymoteusz Szydło postanowił wziąć urlop. Pojawiły się plotki, że zostanie ojcem i chce się związać z kobietą (zdecydowanie nie duchownym), później ogłosił, że rezygnuje z kapłaństwa, a jego prawnik zapewniał, że żadnego dziecka nie będzie.
Co teraz dzieje się z Tymoteuszem Szydło? Gdzie się podział? Czy przestał być księdzem? Wiadomo tyle, że ZNIKNĄŁ. Zaginął gdzieś, nie wiadomo gdzie i nikt nie chce zdradzić, co się z nim dzieje.
Jeszcze w lutym 2021 roku nazwisko Tymoteusza Szydło widniało na liście diecezjalnych księży diecezji bielsko-żywieckiej. Teraz z niej wyparowało. Dlaczego?
Gdzie jest Tymoteusz Szydło?
Co dzieje się z synem Beaty Szydło, próbowali dowiedzieć się dziennikarze WP. Niestety, nikt w diecezji nie chciał z nimi rozmawiać. Rzecznik diecezji ks. Mateusz Kierczak odmówił jakichkolwiek informacji i skierował dziennikarzy do prawnika księdza Tymoteusza.
Tak sobie zażyczył. To jest już tylko i wyłącznie jego sprawa. W naszej diecezji nie pełni posługi, nie jest u nas księdzem - powiedział ksiądz Kierczak.
Niestety i mecenas Maciej Zaborowski nie zamierzał sprawy komentować.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
