Oceń
Tymoteusz Szydło odnaleziony. Syn Byłej premier chciał być anonimowy, więc zmienił nazwisko. Niestety biedaczek nie przewidział, że pomoc matki w znalezieniu pracy może przynieść mu kolejne kłopoty.
Ksiądz Tymoteusz Szydło nie jest już księdzem - zrzucił sutannę i próbował porzucić dawne życie, a nawet stać się całkowicie anonimowym, szarym człowiekiem. Pech chciał, że ma całkiem nieanonimową matkę, a ta, próbując pomóc mu na nowej drodze życia, narobiła dziecku kolejnych kłopotów.
To właśnie dzięki, lub raczej z winy Beaty Szydło, głośno zrobiło się też o jej synu. Swego czasu sprosiła śmietankę z PiS na prymicję Tymoteusza, a TVP namówiła do transmitowania mszy świętej. Gdy więc zaledwie dwa lata później ksiądz Tymoteusz nie pojawił się w nowej parafii, plotki o jego rzekomym romansie i oczekiwaniu na dzidziusia obiegły całą Polskę i wszystkie media. Obywatele w calutkim kraju śledzili doniesienia o zrzucaniu sutanny i planach rozpoczęcia nowego życia - nie pomogły przekonywania, że Tymoteusz Szydło nie jest osobą publiczną i straszenie sądem.
Tymoteusz Szydło ma nową pracę. U Daniela Obajtka
Ostatecznie w lutym 2021 roku Tymoteusz Szydło zniknął z listy księży. Okazuje się jednak, że kapłańską posługę przestał pełnić dużo wcześniej. Jesienią 2019 roku, debiutujący na rynku pracy, 30-latek bez doświadczenia, uderzył w mur i musiał poprosić matkę o pomoc w znalezieniu jakiegoś zajęcia - niestety, głoszenie kazań okazało się nie być wystarczającym dorobkiem zawodowym. Mama zrobiła więc co mogła i poszła - jak to mają politycy PiS w zwyczaju - do kolegów ze spółek skarbu państwa. Pech chciał, że trafiło na Daniela Obajtka.
Szef Orlenu stał się ostatnio antybohaterem doniesień o kolejnych przekrętach, nieruchomościach kupowanych za bezcen i obsadzaniu najbliższych na dochodowych posadach. Gdyby nie to, pewnie długo nikt nie wyśledziłby też Tymoteusza Szydło. Ale stało się.
O tym, że Tymoteusz Szydło znalazł nową pracę i zmienił nazwisko, donosi serwis OKO.press. Syn Beaty Szydło już w październiku 2019 roku, przy pomocy matki, dostał pracę w firmie ERG Bieruń Folie, w której udziały mają Daniel Obajtek i jego matka.
Tymoteusz już nie Szydło prowadzi nowe życie
Chcąc pozostać anonimowym, Tymoteusz zmienił nazwisko, nie podjął też pracy na żadnym wysokim stanowisku - jest przedstawicielem handlowym, sprzedaje worki foliowe. Początkowo sekretariat firmy, jak i sam Tymoteusz w rozmowie telefonicznej zaprzeczali, by dziennikarze OKO.press mieli do czynienia z synem Beaty Szydło, ostatecznie jednak ich doniesienia potwierdził prawnik mężczyzny.
W odpowiedzi na serię pytań do byłej premier, między innymi o to, czy Tymoteusz Szydło pracuje w spółce Daniela Obajtka i czy pomagała mu w znalezieniu pracy, dziennikarze OKO.press otrzymali komunikat od mecenasa Macieja Zborowskiego. Prawnik przekazał, że jego klient zmienił nazwisko i chce pozostać anonimowy, prosi więc o nieujawnianie nowych danych mężczyzny. Zapewniał też, że w zatrudnieniu byłego księdza w ERG Bieruń ciężko doszukać się jakichkolwiek nieprawidłowości.
Po zrzuceniu sutanny Tymoteusz Szydło poprosił swoją mamę o pomoc w znalezieniu pracy. Beata Szydło zwróciła się z tą sprawą do kilku znajomych osób, m.in. Daniela Obajtka. Jak podkreśla mecenas Zaborowski, nie chciała szukać dla niego pracy w spółkach Skarbu Państwa, ale w sektorze prywatnym. A jego klient nie mógł się wówczas spodziewać, że w przyszłości wokół firmy pojawią się jakieś kontrowersje - czytamy w OKO.press.
Jak podaje serwis, ex-ksiądz w spółce ERG Bieruń Folie zatrudniony jest jako pracownik niższego szczebla. Pracuje tam na umowie o pracę już 1 października 2019 roku, a to oznacza, że pracę podjął chwilę po tym, jak postanowił porzucić kapłaństwo.
Oceń artykuł