Oceń
Przez kolano, pasem, po katolicku - zdaje się, że właśnie tak Radio Maryja pragnie rozprawiać się z kobietami. W ostatni weekend, na urodzinach rozgłośni, modlono się bowiem o... walkę z walką z przemocą wobec kobiet.
Kto ma problem z walką o bezpieczeństwo kobiet w rodzinach? Cóż, może to dziwić, ale wielu ludzi w Polsce ciągle chciałoby, aby mężowie mogli bezkarnie okładać swoje małżonki pasem i katować je w imię zasady "moja żona, moja własność". Na szczęście większość z przemocą próbuje walczyć, ale...
O tym, że walka z przemocą wobec kobiet jest zła (sic!) mówili już nie raz politycy PiS, mówili też przedstawiciele Kościoła Katolickiego. Obie grupy chciałyby wypowiedzenia Konwencji Stambulskiej (dokładniej - konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej). Czemu? Ciężko zrozumieć i racjonalnie to wytłumaczyć, a jednak.
Radio Maryja modli się o bicie kobiet
Problem znowu został podniesiony, w ostatnich dniach, na urodzinach Radia Maryja. Poza setkami zwolenników Tadeusza Rydzyka, w Toruniu zawitali oczywiście czołowi polscy politycy, np. prezydent Andrzej Duda. A w czasie wielkiej fety, wszyscy wspólnie i bezkrytycznie modlili się między innymi o to, by bicie kobiet w Polsce było legalne.
Co chyba najbardziej przerażające, intencję w tej sprawie odczytała młodziutka niewiasta. Czy to nieświadomość, czy oślepienie, a może coś jeszcze innego? Nie wiemy, pewne jest jedno - wyraźnie powiedziała - módlmy się o to, żeby kobiet w Polsce nikt przed oprawcą nie bronił.
Dla ludzi dobrej woli i światłego rozumu - zaczęła odczytywanie intencji modlitwy dziewczyna - o solidarność i odwagę w walce z zabijaniem dzieci poczętych, z ideologią gender i Konwencją Stambulską - wymieniła z dłońmi złożonymi do modlitwy.
A jej przerażające wystąpienie oczywiście uchwyciły kamery.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
