Oceń
Warszawa znajdzie się pod wodą?! Taki czarny scenariusz może się spełnić przez gigantyczne zmiany pogodowe, z jakimi wszyscy się teraz zmagamy. W całym kraju wydawane są ostrzeżenia, a stolica stała się strefą pomarańczową. Nawet władze miasta są aktualnie bezradne.
Warszawa stoi przed wielkim wyzwaniem — uporaniem się z ogromnym załamaniem pogody w całym kraju. Jest środek wakacji, ale aura postanowiła przestać nas rozpieszczać. Po skrajnie upalnym lipcu teraz mamy wielką pluchę.
Warszawa znajdzie się pod wodą?!
Niestety, poza komplikacją wakacyjnych planów, oznacza to duże niebezpieczeństwo. W Polsce mogą rozpocząć się podtopienia, a wiadomo również, że Warszawa jest bardzo zagrożona. Stolica często średnio radziła sobie z ulewami. Prezydent Rafał Trzaskowski musi być przerażony tym nadchodzącym armagedonem.
W czwartek nas znów sporo opadów deszczu. Padać będzie przede wszystkim w części południowej i centralnej, przejściowo mogą być to silniejsze opady deszczu, a w czasie burz nawet grad
- mówi Małgorzata Tomczuk, synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Z uwagi na to niebezpieczeństwo IMGW wydało pomarańczowy alert dla Warszawy, który jest ostrzeżeniem właśnie przed silnymi opadami deszczu. "Prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym i silnym. Prognozowana wysokość opadu od 30 mm do 60 mm, lokalnie 80 mm" - ostrzega Instytut.
W takich sytuacjach bardzo muszą uważać jeżdżący po mieście kierowcy. Od ich odpowiedzialnego zachowania i sprawdzenia stanu technicznego ich pojazdów, którymi się poruszają, zależy w pewnym sensie bezpieczeństwo wielu innych osób.
Tak czy inaczej, mieszkańcy Warszawy muszą się w najbliższym czasie przygotować na zalane ulice i podtopione gospodarstwa. Z pewnością czekają ich również znaczne utrudnienia w podróżowaniu komunikacją miejską. Obowiązkiem każdego człowieka w tej sytuacji jest zadbanie o swoje bezpieczeństwo.
Oceń artykuł