18+

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.

Copyright 2009-2019, Eurozet Sp. z o. o.

zginęło 8 osób

Spowodowali wybuch w Szczyrku, tłumaczą się: to nie nasza wina

Emilia Waszczuk
06.12.2019  10:33
Spowodowali wybuch w Szczyrku, tłumaczą się: to nie nasza wina
Spowodowali wybuch w Szczyrku, tłumaczą się: to nie nasza wina Fot: Jakub Kaminski/East News

Po tragicznym w skutkach wybuchu gazu w Szczyrku, w wyniku którego zginęło 8 osób, firma Aqua-System wydała oświadczenie. To oni mają być odpowiedzialni za uszkodzenie gazociągu i doprowadzenie do katastrofy.

W środę wieczorem w Szczyrku doszło do poważnego wybuchu gazu, który dosłownie zrównał z ziemią dom jednorodzinny. W środku było 8 osób, w tym 4 dzieci. Wszyscy nie żyją.

Według wstępnych ustaleń, do eksplozji doszło z winy firmy Aqua-System, która pracowała w środę wieczorem przed zniszczonym domem. W czasie swoich prac wykonali przewiert w ziemi o głębokości 1,7 metra. Najprawdopodobniej uszkodzili wtedy gazociąg.

Niewiele później tuż obok miejsca prac doszło do eksplozji. Wybuch zniszczył dwupiętrowy dom - budynek zmienił się w gruzowisko.

Za wcześnie na wyroki

Po wszystkim firma Aqua-System wydała oświadczenie, w którym poinformowali, że jest za wcześnie na wydawanie wyroków. Złożyli też kondolencje bliskim zmarłych i całemu miastu. 

Wobec tragedii, która wydarzyła się w dniu wczorajszym, pragniemy złożyć wyrazy współczucia rodzinie, znajomym oraz wszystkim mieszkańcom Szczyrku

- napisali.

Jest naprawdę zbyt wcześnie, by na tym etapie jednoznacznie określić bezpośrednią przyczynę tragedii, a także obarczać winą kogokolwiek. Milczenie z naszej strony jest wyrazem głębokiego smutku

- czytamy.

Firma wyjaśnia, że jedynie wykonywali zlecenie (zostali wynajęci do robót w tym miejscu przez inną firmę - Elmaro z Godziszki koło Szczyrku) i to do ich zleceniodawców należało sprawdzenie terenu i dokładne rozplanowanie prac na nim.

Wszelkie czynności związane z wymaganymi uzgodnieniami tzn. lokalizacją podziemnego uzbrojenia, dokumentacją projektową zadania, a także nadzorem bezpośrednim właścicieli uzbrojenia podziemnego, należały do obowiązków generalnego wykonawcy robót

- czytamy.

W sprawie wybuchu Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej wszczęła śledztwo. Nie wiadomo jeszcze, pod jakim kątem będzie ono rozpatrywane - to okaże się dopiero po dokładnym zbadaniu gruzowiska i wykonaniu sekcji zwłok osób, które zginęły w katastrofie. Wstępna kwalifikacja, to spowodowanie zdarzenia, które zagroziło życiu i zdrowiu ludzi - podaje Gazeta.pl.

logo Tu się dzieje