Oceń
3,5-letni Kacper zaginął w poniedziałek około godziny 19. Trwają poszukiwania chłopczyka, a tymczasem policja zatrzymała jego ojca.
3,5-letni Kacper Błażejowski zaginął wczoraj wieczorem. Chłopczyk ostatni raz widziany był w Nowogrodźcu w okolicach rzeki Kwisa. Istnieje uzasadniona obawa, że mógł do niej wpaść. Póki co, policja nie poddaje się i niestrudzenie poszukuje chłopca.
Nadal przeszukujemy kolejne miejsca wytypowane w tej akcji. Uczestniczy w niej wielu policjantów i strażaków. Wykorzystywany jest śmigłowiec, psy tropiące
- mówił rzecznik dolnośląskiej policji Kamil Rynkiewicz.
Zaginął 3,5-letni Kacper
Poszukiwania trwały całą noc, ale nie przyniosły rezultatu. Zaginięcie chłopca zgłosił rodzic, od którego dziecko się oddaliło. Wrocławska "Gazeta Wyborcza" podała, że w momencie zaginięcia dziecka jego ojciec miał w wydychanym powietrzu 0,7 promila alkoholu.
Mężczyzna został zatrzymany i okazało się, że jest poszukiwany za przestępstwo przeciwko mieniu.
Wszyscy żyjemy nadzieją, że 3,5-letni Kacper odnajdzie się cały i zdrowy.
Oceń artykuł
Tu się dzieje
