Oceń
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź skomentował film Sekielskiego „Tylko nie mów nikomu” i wywołał oburzenie mówiąc, że „nie ogląda byle czego”. Od tamtej pory jest na celowniku mediów, które ujawniają kolejne informacje na jego temat. Tym razem ustalono jak wysoką dostaje emeryturę. Z pewnością nie zarabia byle jak.
Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź to postać kontrowersyjna. Był oskarżany, że urządził innym duchownym piekło w Kościele i ma problemy z alkoholem. Opisano też, że Głódź emeryturę spędzi w luksusowej posiadłości za miliony. Wiadomo również jak wysokie świadczenie emerytalne otrzymuje.
Emerytura duchownego
Portal money.pl skontaktował się z MON i zapytał o emeryturę hierarchy kościelnego. Okazało się, że dostaje pieniądze zgodnie z ustawą z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (Dz.U. 2019, poz. 289) jak każdy zwolniony z zawodowej służby wojskowej generał z pełną wysługą emerytalną powyżej 35 lat. Tym samy otrzymuje świadczenie w przedziale 10-17 tys. Złotych. Te informacje nie zostały jednak potwierdzone przez Kurię Metropolitalną Gdańska i Konferencję Episkopatu Polski.
"Super Express" w 2014 roku ujawnił, że gdy Głódź odchodził z wojska dostał 250 tys. złotych odprawy. Wówczas mówiło się, że jego emerytura wynosi 10 tys. złotych.
Głódź i kariera w wojsku
Jak podaje diecezja.gda.pl, Głódź w 1991 roku otrzymał z rąk Prezydenta RP nominację na stopień generała brygady Wojska Polskiego, a 11 listopada 1993 roku na stopień generała dywizji. W 1998 roku odznaczono go Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w służbie duszpasterskiej w Wojsku Polskim oraz działalność społeczną.
Oceń artykuł